Poniedziałek, 2 lipca 2012, 16:30
Koroniewska miała wypadek!
prawda
fałsz
Joasia Koroniewska podczas kręcenia kolejnych odcinków popularnego serialu „M jak miłość”, uległa poważnemu wypadkowi. Poślizgnęła się na mokrej podłodze i upadła tak niefortunnie, że prawdopodobnie ma pękniętą potylicę. Na szczęście scena nagrywana była akurat w prawdziwym szpitalu i celebrytka natychmiast znalazła się pod fachową opieką lekarzy. Brzmi to dość poważnie, ale lekarze zapewniają, że Joasia jest już całkowicie bezpieczna. Przebywa jeszcze w szpitalu, ale tylko i wyłącznie dlatego, że przeprowadzane są jeszcze kontrolne badania. Trzeba przyznać, że Koroniewska miała dużo szczęścia, taki wypadek mógłby się skończyć naprawdę groźnie.
Na szczęście tak się nie stało. Za kilka dni aktorka opuści szpital i wróci do domu. Obecnie ma zapewnioną najlepszą opiekę specjalistów, a i były mąż Maciek Dowbor, również dba o dobre samopoczucie Joasi. Jak donosi „Fakt”, codziennie odwiedza ją w szpitalu, spełnia wszystkie jej zachcianki oraz zajmuje się ich wspólną córeczką.
Trzeba przyznać, że Maciek stara się jak tylko może. Ciekawe, czy celebrytka kiedyś mu wybaczy?
Joasi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Podobne artykuły
Gość 4 lipca 2012 20:51
ee tam, nic jej będzie, ja miałem złamaną i żyje
Gość 2 lipca 2012 22:44
Za bardzo się wczuła w rolę...