celebryci
Niedziela, 11 listopada 2012, 18:00

Żywa Barbie: WYGLĄD MNIE NIE INTERESUJE!

prawda
fałsz
Żywa Barbie: WYGLĄD MNIE NIE INTERESUJE!
foto: Facebook
Valeria Lukyanova twierdzi, że wygląd nie ma dla niej żadnego znaczenia. Młoda Ukrainka, która przeszła szereg operacji plastycznych, aby upodobnić się do Lalki Barbie uważa, że jej seksapil płynie "z wewnątrz".

Valeria Lukyanova, zwana "żywą lalką Barbie" obecnie jest znana na całym świecie. Mimo tego że dla wielu wygląda nienaturalnie i wręcz przerażająco, to młoda Ukrainka ma wielu fanów zafascynowanych jej sztuczną urodą i niemal plastikowym ciałem.

22-letnia dziewczyna, która w wywiadach chwaliła się, że codziennie spędza około pięciu godzin na zabiegach kosmetycznych i makijażu, twierdzi jednak, że WCALE NIE OBCHODZI JEJ WYGLĄD.

- Moja atrakcyjność nie ma nic wspólnego z wyglądem. Jest wiele młodych, seksownych kobiet, ale pozostają zupełnie nieznane. Dlaczego? Bo brakuje im tego czegoś. Trzeba rozwijać swoją duchowość i poszerzać świadomość. Wtedy ciało zaczyna się liczyć. Mnie wygląd w ogóle nie interesuje. Ja jestem seksowna i popularna, bo mam bogatą duszę - stwierdziła Barbie w rozmowie z magazynem V.

Skoro wygląd jej nie obchodzi, to dlaczego przeszła kilkanaście operacji plastycznych, aby wyglądać jak lalka!? Rzeczywiście TOTALNY BRAK ZAINTERESOWANIE WYGLĄDEM Z JEJ STRONY!

Jak myślicie, naprawdę ma "bogatą duszę"?

foto: Facebook


foto: Facebook


foto: Facebook


foto: Facebook


foto: Facebook


A tak wyglądała przed operacjami:

foto: Facebook
Barbie Valeria Lukyanova żywa lalka

Komentarze

Gość 16 września 2015 21:15
Dobra, twarz ma ładną...Ale jej talia mnie przeraża O.O
szatan 4 maja 2015 16:27
Z pewnościa jak cały dzień spędza na wyglądzie, to jej on nie interesuje i ma dużo czasu na swoją plastikową duszę...
Nikola14 12 maja 2013 14:17
jeśli ona tak przed operacjami wyglądała towyglądała przydko
Gość 28 lutego 2013 14:22
Z WNĘTRZA TO MA ZRYTY BERET
Gość 21 grudnia 2012 20:21
kliknąłem trójkąt i działa
Gość 21 grudnia 2012 20:21
:].....
meg 13 listopada 2012 09:38
Głupia dziwucha i tyle.Zero szacunku dla swojego ciała.Ale to już jej sprawa z głupotą nie wygrasz!
Gość 12 listopada 2012 23:33
Jak będzie wyglądać za kilka lat? Czy myśli, że tak jak jej pierwowzór?