Wtorek, 24 stycznia 2012, 11:19
Rihanna i Chris wychodzą z tego samego klubu! Nagranie!
prawda
fałsz
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Rihanna wróciła potajemnie do swojego byłego - Chrisa Browna. O ich rozstaniu usłyszał chyba każdy, bez względu na to, czy sympatyzował parze i czy jest fanem ich muzyki. A wszystko ze względu na pobicie, jakiego dopuścił się ten damski bokser.Rihanna długo leczyła rany - i dosłownie i w przenośni - po rozstaniu z ukochanym. Jednak od pewnego czasu, parę zaczęto napotykać zadziwiająco często "przypadkowo" niedaleko siebie.
Pomimo ciągłych pytań, piosenkarka nie przyznaje się, jakoby miała znowu stworzyć związek z Chrisem, który tak bardzo ją skrzywdził.
Wbrew ustawicznym zaprzeczeniom na temat powrotu, znowu fotoreporterzy dostrzegli Rihannę i Browna w jednym miejscu - oboje wychodzili jeden po drugim z tego samego klubu.
Chris opuścił klub frontowymi drzwiami i udał się do swojego auta, podczas gdy Rihanna wymknęła się bocznym wyjściem i pobiegła do samochodu, w którym czekał na nią jej ochroniarz.
Czy zdarzają się aż takie zbiegi okoliczności?
Śmiemy wątpić. Jednak jeżeli para rzeczywiście planowałaby happy end, trudno będzie jej teraz na nowo wdrożyć się w świat show biznesu po tym epizodzie jako kochający się ludzie.
Zobacz nagranie z tego wieczoru:
A.