Wtorek, 17 stycznia 2012, 07:03
Jak sprowokować Jaya-Z?
prawda
fałsz
50 Cent ostatnio prosi się o to, żeby nim porządnie potrząsnąć. Obraża się na przemysł muzyczny, straszy fanów samobójstwem, a teraz prowokuje Jaya-Z. W jaki sposób? Raper zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcia czarnoskórego maleństwa z przyczepioną twarzą swojego kolegi po fachu.Czy tym razem 50 Cent przekroczył cienką granicę, za którą czeka go gniew Jaya oraz Beyonce? Nie wyobrażamy sobie, żeby miało być inaczej. Chyba żaden świeżo upieczony rodzic nie zniesie tak perfidnego nabijania się ze swojej pociechy. Pozostaje więc czekać na odpowiedź z ich strony. Nie ma się co dziwić, że 50 Cent nie chce mieć nic wspólnego z branżą muzyczną, skoro naraża się jej najbardziej wpływowym członkom, do jakich niewątpliwie należą rodzice małej Blue Ivy Carter.
Tak więc życzymy jak najwięcej spokoju Beyonce i jej partnerowi. Natomiast 50 Centowi radzimy iść po rozum do głowy i zajęcie się jakimś twórczym działaniem. Kieruje nami nadzieja, że może raper ukierunkuje swoje zdolności we właściwym kierunki i przestaną mu chodzić po głowie głupoty w stylu karykatur dzieci kolegów z branży. Nowa płyta to chyba zbyt wygórowane oczekiwania, ale nowym singlem fani z pewnością by nie pogardzili...
BF