Wtorek, 16 kwietnia 2013, 12:14
Figura będzie siedzieć!
prawda
fałsz
Po miesiącach procesu, Katarzyna Figura wreszcie usłyszała wyrok za jazdę po pijaku. Kariera aktorki wisi na włosku. Tak samo, jak jej prawo do opieki nad dziećmi. Wszystko zaczęło się w sierpniu zeszłego roku w mieście Canandainua w stanie Nowy Jork. Aktorka wybrała się na elegancką kolację, a wieczór skończyła NA POSTERUNKU! Niewinny wypad zamienił się w dramat.
Figura zjawiła się w mieście, żeby odebrać dzieci z wakacji u ojca. Po spotkaniu, rodzina postanowiła udać się do pobliskiej restauracji na pożegnalną kolację. To miało być zwykły, rodzinny wieczór. Zachowanie aktorki zamieniło je w dramat.
Na początek nie mogła powstrzymać się od wypicia 3 butelek wina. Później było już tylko gorzej.. Kłótnia z mężem przerodziła się w przepychankę. Na koniec Figura zabrała dzieci, pijana wybiegła z restauracji i wsiadła za kierownicę.
To cud, że nikomu nic się nie stało! Dzięki szybkiej reakcji męża, już po kilku kilometrach aktorkę zatrzymała policja. ZATACZAJĄC SIĘ, wysiadła z samochodu i krzyczała, że nie odda dzieci a jej mąż to skończony idiota.
Po miesiącach procesu, sąd zadecydował o skazaniu Figury na 6 miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na rok. Do tego zapłaci sporą grzywnę - 1000 $ i pokryje koszty sądowe.
Aktorkę dobił fakt, że mąż próbuje ODEBRAĆ JEJ PRAWO DO OPIEKI NAD DZIEĆMI. Prawdopodobnie mu się uda.