Piątek, 8 marca 2013, 12:26
Bieber NIE ZNIÓSŁ KRYTYKI! Zasłabł na koncercie!
prawda
fałsz
Justin Bieber coraz bardziej korzysta z uroków gwiazdorskiego życia. Do tego stopnia, że zapomina o swoich fanach! Piosenkarz spóźnił się na swój koncert w o2 Arena w Londynie PONAD 2 GODZINY! Totalnie OLAŁ ZGROMADZONYCH FANÓW. Gwiazdor z pewnością nie będzie dobrze wspominał pobytu w Wielkiej Brytanii. Nie dość, że huczna impreza wyprawiona na jego urodziny okazała się niewypałem, to jeszcze spóźnił się na swój koncert ponad dwie godziny TOTALNIE OLEWAJĄC FANÓW!
To jednak nie wszystko. Podobno Bieber dostał solidną naganę od przedstawicieli wytwórni, która wydaje jego płyty. Po dwugodzinnym spóźnieniu szefowie wytwórni Biebera za pomocą Skype'a ostrymi i mocnymi słowami przywrócili go do porządku. Justin obiecał, że teraz jego fani będą traktowani priorytetowo, ale nie zniósł zbyt dobrze krytyki.
Piosenkarz, wytrącony z równowagi po rozmowie z szefami wytwórni ZASŁABŁ NA SCENIE! Gdy tylko źle się poczuł przerwał występ na 10 minut, ale wrócił, żeby mimo wszystko go dokończyć. Za kulisami Biebera opatrzył lekarz z jego ekipy. Podano mu tlen. Nalegał, żeby dokończyć występ. Potem gwiazdor pojechał do szpitala, na badania.
Wygląda na to, że jest ktoś, kto potrafi powstrzymać Justina od pokazywania gołego tyłka na Twitterze, olewania fanów, czy łapania dziewczyn za cycki.