Środa, 7 grudnia 2011, 13:10

Prokuratura bada ŚMIERĆ VILLAS! KTOŚ JĄ ZABIŁ?

prawda
fałsz
Prokuratura bada ŚMIERĆ VILLAS! KTOŚ JĄ ZABIŁ?
foto: Andras Szilagyi/mwmedia.pl
Violetta Villas zmarła w poniedziałek wieczorem, jednak wciąż nie wiadomo, co było tego przyczyną. Na miejscu pojawiła się natychmiast policja i prokuratura, która postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie śmierci artystki.

Okoliczności, jakie zastał prokurator na miejscu, skłoniły go do wszczęcia postępowania. Wiadomo, że będą sprawdzane warunki sanitarne i mieszkaniowe, w jakich żyła Violetta Villas. A podobno te, były skandaliczne.

Przyczynę śmierci Villas chce również poznać jej syn Krzysztof Gospodarek.

Wiedzieliśmy, że dojdzie do takiego nieszczęścia. Chcieliśmy się nią zająć, zawiadamialiśmy prokuraturę, ale napotykaliśmy same utrudnienia. Teraz też chcemy wiedzieć, co się z nią działo, czy miała odpowiednią opiekę – mówi "Super Expressowi" żona Gospodarka.

Ewa Ścierzyńska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, przyznała, że "prokuratura prowadzi postępowanie mające wyjaśnić okoliczności i przyczyny śmierci Violetty Villas".

Chcemy ustalić, czy do śmierci artystki nie przyczyniło się przestępcze zachowanie osób trzecich w postaci nieumyślnego działania lub zaniechania – mówi Rzeczpospolitej Ścierzyńska.

I dodaje:

Dlatego też prokuratura prowadząca postępowanie zdecydowała o przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych i przeprowadzeniu sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Artystką opiekowała się Elżbieta Budzyńska. To ona przez ostatnie lata jej życia miała do niej nieograniczony dostęp. Rodzina Villas od dawna nie miała z nią już żadnego kontaktu. Artystka odsunęła ich od siebie.

Syn gwiazdy twierdził, że to jej Budzyńska izoluje ją od wszystkich. Być może jej "opieka" nie była tak doskonała, skoro policjanci zainteresowali się warunkami w jakich przebywała i żyła Villas.

Komentarze

Gość 14 grudnia 2011 21:17
Ruchałbym