Niedziela, 17 czerwca 2012, 13:00

Skradziono biżuterię Violetty Villas!

prawda
fałsz
Skradziono biżuterię Violetty Villas!
foto: mwmedia.pl
Jak donosi „Super Ekspres”, nieżyjąca już gwiazda estrady, Violetta Villas, została okradziona. To prawdziwy skandal! Rodzina celebrytki jest w szoku! Kto mógł to zrobić? Czyżby za wszystkim stała była opiekunka Violetty - Elżbieta Budzyńska?

Przypomnijmy, że po śmierci sławnej piosenkarki, to właśnie Elżbieta Budzyńska, opiekowała się jej domem. O zaginięciu cennej biżuterii, poinformował najbliższych Villas, komornik, który ostatnio odwiedził willę artystki. Okazało się, że brakuje kilku cennych przedmiotów, które celebrytka dostała między innymi od swojej przyjaciółki, Marioli Pietraszek.

„To były złote łańcuszki i bransoletki. Dokładnie cztery sztuki. Violetta dostała je ode mnie z okazji urodzin i na szczęście, gdy szła do szpitala na operację. Przykro mi, że to zginęło...”– powiedziała dziennikarzom "Super Expressu" Pietraszek.

Jak podaje tabloid, brakująca biżuteria, to właśnie ta, którą Violetta miała w dniu śmierci. Podobno prokuratura przekazała klejnoty Budzyńskiej, która najwidoczniej je przywłaszczyła. Niestety, policja nie może przesłuchać jedynej podejrzanej osoby, czyli opiekunki celebrytki, gdyż ta nie zjawiła się na rozprawie.

Przypomnijmy, że biżuteria miała posłużyć, jako dowód w sprawie podważającej testament Violetty Villas. Czyżby Budzyńska obawiała się, że wyjdzie na jaw, że testament jest sfałszowany? Warto dodać, że artystka właśnie jej zapisała cały majątek!

Kto jest złodziejem? Jak narazie sprawa jest w toku, a Policja nie chce zdradzać żadnych szczegółów śledztwa. Po zakończeniu dochodzenia, będziemy mieli jasność, czy Budzyńska miała dobre intencje wobec artystki, czy nie.

Komentarze