Poniedziałek, 25 czerwca 2012, 16:00

Sekret piękna Jennifer Aniston!

prawda
fałsz
Sekret piękna Jennifer Aniston!
foto: facebook.com
Wiele celebrytek powinno brać z niej przykład! Jennifer Aniston, bo to o niej mowa jest absolutną zwolenniczką naturalnego piękna. Co sprawia, że 42-letnia celebrytka, za każdym razem wygląda świetnie? Odpowiedź jest tak prosta, że wręcz niewiarygodna.

Otóż żadna operacja plastyczna, botoks, naciąganie skóry, likwidacja zmarszczek czy jakikolwiek inny zabieg upiększający nie daje takiego świetnego, a zarazem bardzo naturalnego efektu. Aktorka dba o siebie, co można zauważyć gołym okiem.

Codziennie ćwiczy na siłowni, pod okiem osobistego trenera. Jak wyznała w jednym z wywiadów, nie wyobraża sobie dnia, bez porannej gimnastyki. To ją podobno odpręża i sprawia, że uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Oprócz ćwiczeń, Jennifer zachowuje odpowiednią dietę, przy czym należy zauważyć, że nie jest to dieta odchudzająca. Aktorka po prostu stara się jeść wszystko to, co jest naturalne, a nie sztuczne.

Jednak jej największym sekretem jest magiczny zabieg. A mianowicie, amerykańska aktorka, oprócz drogich kosmetyków, na które wydaje tysiące dolarów, ma specjalną maść, którą zamawia u zaprzyjaźnionego zielarza. Specjalny krem, to połączenie kilku zmielonych ziół z kozim mlekiem.

Celebrytka codziennie na noc smaruje się ziołowo-mleczną mazią, której efekty są oszałamiające. Gładka cera, wygładzone zmarszczki, a przede wszystkim to, że skóra nie jest atakowana sztucznymi specyfikami. Jennifer wygląda olśniewająco i nie musi cierpieć i wydawać fortuny na operacje plastyczne! Czy to nie rewelacyjny pomysł? Czasami najprostsze rozwiązania, okazują się najlepsze!

Zobaczcie, jak wygląda Jennifer po zabiegu ziołowo-mlecznym? Uważacie, ze jej młody wygląd to zasługa magicznej maści? Czy ingerencji chirurga?

foto: facebook.com


foto: facebook.com


foto: facebook.com

Komentarze

aa 26 czerwca 2012 07:56
nie ważne czego używa, wygląda świetnie, świeżo, naturalnie.