Timberlake w nowej roli

Ostatnie doniesienia mówią o tym, że powstanie film w życiu i twórczości Eltona Johna. Najbardziej pewnym kandydatem do roli głównego bohatera jest Justin Timberlake. Czy zobaczymy piosenkarza na ekranie w świecących cekinami marynarkach i różowych okularach?



Justin jest człowiekiem mnóstwa talentów. Wywodzący się z Klub Myszki Miki, podobnie jak Britney Spears czy Christina Aguilera został ukształtowany tak, aby już jako nastolatek stać się maszynką do zarabiania pieniędzy. Śpiewa, tańczy, komponuje, produkuje i gra w filmach. Ostatnio widzieliśmy go na ekranie kinowym w grudniu ubiegłego roku w filmie „Wyścig z czasem”. Czyżby teraz postanowił postawić na coś bardziej ambitnego i zgodnie z zasadą obowiązującą w Hollywood sięgnąć po Oscara grając w produkcji biograficznej?

Tym, co najbardziej spędza sen z powiek fanek Justina jest kwestia orientacji seksualnej Eltona. W końcu w filmie poświęconym jego życiu nie może zabraknąć również tego elementu jego życia. Powstaje pytanie – z którym mężczyzną Timberlake będzie musiał odegrać na ekranie sceny romantyczne, może nawet namiętne?

Wydaje się więc, że przed Justinem ogrom wyzwań związanych z tą rolą. Z ładnego chłopca będzie musiał przeistoczyć się w charyzmatyczną gwiazdę estrady. Czy łamacz kobiecych serc wypadnie wiarygodnie w roli homoseksualisty? Dowiemy się tego raczej nieprędko, bo twórcy filmu zapowiedzieli, że nie zamierzają się spieszyć z realizacją. Całość produkcji będzie przebiegała pod okiem głównego zainteresowanego – Eltona Johna.

BF