Czwartek, 20 października 2011, 13:13

Krucjata Nergala

prawda
fałsz
Krucjata Nergala
foto: Jarosław Antoniak/mwmedia.pl
To jeszcze nie koniec afery w sprawie zatrudnienia Nergala w TVP. Juror „The Voice of Poland” postanowił zebrać armię swoich zwolenników i walczyć o miejsce w programie.

Przypomnijmy, że po naciskach środowisk katolickich, prezes TVP, Juliusz Braun stwierdził, że zatrudnienie Nergala było błędem i że nie ma już miejsca dla muzyka w kolejnych edycjach „The Voice of Poland”. Po jego wypowiedzi, fani Behemotha założyli w sieci grupę „Tak dla Nergala w TVP”. Do tej pory dołączyło już do niej kilka tysięcy osób!

Pomysłodawcy akcji namawiają zwolenników Nergala do pisania maili w jego sprawie bezpośrednio na skrzynkę prezesa TVP. Również sam zainteresowany dołączył do grupy. Nergal na swoim profilu zamieścił link do akcji i dodał:

Proszę, roześlijcie i podpiszcie. Dziękuję za pomoc. Niech kozioł was błogosławi.

Podobno masowy napływ maili pozbawił Juliusza Brauna możliwości odbioru poczty.

Od kilku dni ma z tym spory kłopot, bo poważnie został mu ograniczony dostęp do skrzynki mailowej. Dostaje setki maili każdego dnia. Podobno nawet zaczyna powątpiewać w słuszność decyzji o zaprzestaniu współpracy z Nergalem - donosi niechętny muzykowi prawicowy portal.

Informacja o „krucjacie Nergala” potwierdza także kierownik zespołu prasowego TVP Joanna Stępińska-Rogalińska:

Do telewizji wciąż napływają maile i listy w sprawie pana Darskiego. Zarówno popierające go jak i negujące jego udział w programie - przyznaje w rozmowie z tabloidem "Fakt".

Jak myślicie, czy prezes podda się naciskowi fanów Nergala, tak jak poddał się naciskom prawicowych środowisk?

Komentarze

Gość 25 października 2011 18:42
spierdalaj
Gość 24 października 2011 08:20
Doda go wypromowała gdyby nie ona to by większość Polski o nim wogóle nie słyszała, nie lubie jej no ale dzięki niej