Czwartek, 26 kwietnia 2012, 16:00
Rodowicz lubi męskie pupy, a Rihanna duże penisy!
prawda
fałsz
Każda kobieta jest inna i każdej podoba się coś innego. Różne więc są preferencje pań, w związku z wyborem życiowego partnera. Liczy się odpowiedni charakter i wygląd. W show biznesie jest podobnie. Przedstawiamy Wam szczególne preferencje erotyczne dwóch, całkiem różnych celebrytek.Maryla Rodowicz to sławna piosenkarka, która uwielbia jędrne męskie pupy i silne palce!
„Męskie pupy przyciągają moją uwagę. Zresztą bardzo fascynuje mnie męska budowa ciała, te wąskie biodra, pośladki, na których mięśnie inaczej niż u kobiet się odznaczają. No i uda, długie mięśnie ud... Ta inność mnie fascynuje. Jeśli chodzi o palce, to ważne żeby były długie i mocne”.
Za to barbadoska wokalistka, szczególną uwagę zwraca na wielkość męskiego przyrodzenia, która dla niej jest bardzo ważna
„Mój facet musi być dobry w łóżku i mieć kawałek niezłego sprzętu. Rozmiar ma znaczenie! Rozumiecie co mam na myśli? Wewnętrzne piękno też się liczy, ale to sprawa drugorzędna. Bez dużego penisa nie ma dobrej zabawy. Na razie nie chcę żadnego stałego związku. Zamierzam tylko korzystać z życia”.
Można stwierdzić, że co kraj to obyczaj! A Wam drogie czytelniczki, która część męskiego ciała podoba się najbardziej?
szczęście że mam dużego