Wtorek, 27 grudnia 2011, 13:29
Odnalazł się oficjalny TESTAMENT Villas - WYDZIEDZICZYŁA wszystkich! (czytaj!)
prawda
fałsz
Pamiętacie jak pisaliśmy, że oprócz szczątkowego i podejrzanie krótkiego testamentu, jaki opiekunka Violetty Villas przekazała badającym sprawę śmierci piosenkarki, istnieje jeszcze jeden, który zapadł się tajemniczo "pod ziemię"? Właśnie się odnalazł!Testament jest opatrzony datą 29 września 2008, jak donosi Fakt i Super Express. Jest to okres czasu bardzo burzliwy dla Villas - wyszła wcześniej ze szpitala psychiatrycznego i znajdowała się pod silnym wpływem opiekunki. W dokumencie, Violetta WYDZIEDZICZA CAŁĄ RODZINĘ i oczywiście cały majątek przekazuje w ręce swej opiekunki, Elżbiety Budzyńskiej.
Tabloid Super Express zamieścił w dzisiejszym numerze pełną treść testamentu, którą załączamy poniżej:
§ 1. Stawiająca Czesława Gospodarek oświadcza, że odwołuje w całości wszystkie swoje dotychczasowe testamenty.
§ 2. Stawiająca Czesława Gospodarek oświadcza, że świadomie i dobrowolnie powołuje do całości jako wyłączną spadkobierczynię Elżbietę Budzyńską, córkę Mariana i Marianny, zamieszkałą w Warszawie, ul. BXXXXXXXXXXX
Nadto Czesława Gospodarek wyjaśnia, że powołała Elżbietę Budzyńską do całości spadku w zamian za opiekę sprawowaną przez Elżbietę Budzyńską nad Jej osobą.
§ 3. Stawiająca Czesława Gospodarek oświadcza, że wydziedzicza swojego syna Krzysztofa Gospodarek, ur. 08 XX XXXX, zamieszkałego w Warszawie, ul. TXXXXX, z uwagi na to, że wbrew woli spadkobierczyni uporczywie nie dopełnia względem niej obowiązków rodzinnych zgodnie z art. 1008 k.c.
§ 4. Stawiająca Czesława Gospodarek oświadcza, że wydziedzicza swojego wnuka Macieja Gospodarek, syna Krzysztofa i Małgorzaty, zamieszkałego w Warszawie z uwagi na to, że wbrew woli spadkobierczyni uporczywie nie dopełnia względem niej obowiązków rodzinnych zgodnie z art. 1008 k.c. oraz nie dał żadnego znaku miłości w stosunku do Niej, nie utrzymuje z Nią żadnych kontaktów rodzinnych, nie wspiera Jej w chorobie.
§ 5. Stawiająca Czesława Gospodarek oświadcza, że wydziedzicza swojego brata Ryszarda Cieślak wraz ze wszystkimi Jego zstępnymi, wszystkich zstępnych zmarłego brata Jerzego Cieślak i wszystkich zstępnych zmarłej siostry Wandy Mulawy, ponieważ zerwała z Nimi kontakty, z uwagi na brak zainteresowania z Ich strony Jej osobą i opieki z Ich strony.
§ 6. Stawiająca oświadcza, że z powodu zerwania przez członków rodziny więzi rodzinnej i uczuciowej i ich niewłaściwego zachowania, nie może wybaczyć Im Ich zachowania.
Syn Villas jednakże tak łatwo się nie podda - już rozpoczyna walkę o majątek matki.
Złożyliśmy już wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. Pan Krzysztof, jako jedyny krewny pani Villas, jest jedynym spadkobiercą ustawowym. Testament, o ile jest autentyczny, może być ewentualnie dołączony do materiału dowodowego i oceniony przez sąd. - mówi Super Expressowi mecenas Jacek Świeca, pełnomocnik rodziny Villas.
Synowa Violetty twierdzi, że posiadają dokumenty ze szpitala, które wskazują definitywnie na to, że piosenkarska była wówczas pozbawiona pełnej świadomości i na tej podstawie są w stanie obalić krzywdzący ich i zmanipulowany testament:
Dysponujemy dokumentami ze szpitala w Stroniu Śląskim, z których wynika, że w tamtym okresie Violetta Villas nie była w stanie niczego świadomie podpisać.
O co toczy się walka? O łączną pulę około MILIONA złotych, ulokowaną w posiadłości w Lewinie Kłodzkim. Ale nie tylko! Nie zapominajmy, że wszelakie pamiątki po zmarłej gwieździe zyskały obecnie sporą wartość. Prawa autorskie do jej twórczości również mają wartość finansową, a to oznacza, że kwota do odziedziczenia po Villas, która rzekomo nie miała mieć niczego, wciąż niepomiernie rośnie...
A.
Podobne artykuły
Gość 2 lutego 2012 22:38
wszystkich wydziedziczala a bylo ich sporo i dziwnym trafem -wszyscy nie dobrzy dla niej a może było odwrotnie sama odepchnęła rodzinę za namowa tej niby opiekunki