Wtorek, 9 lipca 2013, 11:33

Urbańskiemu brakuje na życie!

prawda
fałsz
Urbańskiemu brakuje na życie!
Przy rozmowach o poprowadzeniu 2 edycji The Voice of Poland Urbańskie grubo przesadził ze swoimi oczekiwaniami finansowymi. Stacja zatrudniła na jego miejsce dużo tańszego Tomka Kammela. W wywiadach "skromny" Urbański podkreślał swoją wartość i zapewniał, że ma teraz inny plan na zarabianie. Plan padł!

Otworzył agencję reklamową. Z takim nazwiskiem łatwo było wystartować, ale wkrótce okazało się, że konkurencja jest bardzo silna, zbyt silna. Prezenter miał znajomości, nazwisko, twarz, czegoś jednak zabrakło. Jak mówi osoba z jego bliskiego otoczenia: "Jego firma jest workiem do którego Hubert tylko wkłada i niewiele może z tego worka wyjąć, a prognozy nie są zadowalające".

Z czego żyje? Z oszczędności, które się kończą i z prowadzenia imprez. I tu nadal za jeden event może zainkasować nawet 10 tysięcy zł!. Pracy tej nie może jednak traktować jako stałe źródło dochodu, bo to zdarza się raz na jakiś czas.

To wszystko sprawiło, że skruszony Urbański chce wrócić do telewizji. Jak wyznał w wywiadzie dla magazynu Viva - kocha dzieci i najchętniej poprowadziłby jakiś talk show. Jak widzicie Huberta w czymś takim?

Komentarze