Niedziela, 23 grudnia 2012, 10:00

Nie wypuszczą jej do domu na święta. Boją się, że znów ucieknie?

prawda
fałsz
Nie wypuszczą jej do domu na święta. Boją się, że znów ucieknie?
foto: Super Express
Przebywająca obecnie w areszcie Katarzyna W. oskarżona o uduszenie swojej półrocznej córeczki Madzi, chciała wyjść do domu na święta. Złożyła nawet wniosek o bezzasadność kary. Sąd oddalił jednak jej prośbę i W. zostaje w więzieniu do 14 stycznia przyszłego roku.

Katarzyna W. czuje się bardzo pewnie, nawet przebywając za kratkami. Kobieta była przekonana, że uda jej się wyjść z aresztu na święta, co z pewnością byłoby doskonałą okazją do zniknięcia z radaru policji.

Oskarżona kobieta próbowała przekonać sędziów, że... nie ma dostatecznych dowodów jej winy. Swoją ucieczkę na Podlasie tłumaczyła obawą o własne życie. Sąd jednak odrzucił jej wniosek, z obawy, że po wyjściu z aresztu mogłaby znowu uciec. Od tego postanowienia nie ma już odwołania. Katarzyna W pozostanie w areszcie do 14 stycznia przyszłego roku.

Komentarze