Poniedziałek, 22 października 2012, 12:56
Dior nie chce GRUBEJ KUNIS. Rozwiązuje kontrakt!
prawda
fałsz
Jeszcze nie niedawna Mila Kunis byłą twarzą jednej z linii odzieżowej znanej na całym świecie firmy. Niestety aktorka, która została okrzyknięta "Najseksowniejszą żyjącą kobietą na świecie" została zwolniona, bo Dior stwierdził, że JEST ZA GRUBA! Kilka dni temu Dior ogłosił, że rozwiązuje kontrakt z Milą Kunis. Podobno szefowie marki stwierdzili, że aktorka na co dzień nosi "niechlujne szmaty" i jest za gruba, aby promować ich ubrania.
Zagraniczne media donoszą, że styl, w jakim nosi się Kunis nie przypadł do gustu szefom marki Dior. Stwierdzili, że jej luźne ubrania źle wpływają na wizerunek marki. Firma zapłaciła Milii fortunę i w zamian oczekuje, że aktorka będzie wyglądać elegancko i z klasą. A tymczasem ona wciąż chodzi w dresie i jeansach.
- Odkąd spotyka się z Ashtonem jest nieustannie fotografowana i wygląda tragicznie. To nie wizerunek, jaki Dior chce przekazać swoim klientkom - powiedziała osoba pracująca w domu mody.
Jednak nie tylko styl, ale również waga skłoniła Diora do rozwiązania umowy. Kiedy Mila podpisywała kontrakt ważyła 43 kilogramy. Przez trzy miesiące przytyła 7 kilo! Dla Diora to jest nie do przyjęcia aktorka jest zwyczajnie "za gruba". Podobno firma żałuje, że w umowie nie zastrzegła wagi, którą Kunis musi utrzymać przez 2 lata.
Zapewne aktorka nie zgodzi się na zakończenie współpracy z Domem Mody, w końcu dostaje za to niemałe pieniądze. Ciekawe, czy weźmie się za siebie i schudnie na polecenie szefów marki? Czy według Was naprawdę wygląda aż tak kiepsko?
Rozumiem, że to portal plotkarski, ale chyba już nie macie o czym pisać...
A to przerabianie zdjęć... żałosne...