WYRZUCĄ syna Górniak ze szkoły?!

prawda

fałsz

foto: mwmedia.pl

Syn Edyty Góniak może zostać wyrzucony z elitarnej szkoły, do której zapisała go artystka. Powód? Piosenkarka zrobiła to bez zgody jego ojca, a jej ciągłe wizyty źle wpływają na edukację pozostałych dzieci.

Edyta Górniak została wezwana na DYWANIK DO DYREKTORA elitarnej szkoły, do której uczęszcza jej syn Alan. Okazało się, że piosenkarka zapisała chłopca do placówki bez zgody jego ojca, a szkoła nie zamierza tolerować tego rodzaju postępowania. Podobno dyrektor tłumaczył, że skoro wyrokiem sądu opiekę rodzicielską nad Alanem sprawuje Edyta i Dariusz, obydwoje muszą wyrazić zgodę na to, by chłopiec uczęszczał do ich szkoły.

Edycie udało się dostarczyć zgodę podpisaną przez byłego męża, ale dyrekcja wciąż ma wiele zastrzeżeń co do jej zachowania. Podobno rodzice pozostałych dzieci nie są zachwyceni jej ciągłą obecnością w szkole. To nie służy nauce, która powinna odbywać się w spokoju.

Dyrekcja nie jest również zachwycona PRZYNOSZENIEM DOMOWYCH OBIADÓW DLA CHŁOPCA. Zarówno nauczyciele, jak i pozostali rodzice twierdzą, że dziecko powinno jadać ze wszystkimi w stołówce. Wtedy łatwiej mu wejść do grona nowych kolegów.

Wygląda na to, że Edyta będzie musiała zrezygnować z przynoszenia synowi obiadów. Wciąż jednak, kilka razy dziennie dzwoni do sekretariatu i prosi chłopca do telefonu, żeby zapytać, jak mija mu dzień...

Rozenek WYŚMIEWANA W INTERNECIE!