Górniak: „nie udaję głupiej i bezbronnej!”

prawda

fałsz

Górniak: „nie udaję głupiej i bezbronnej!”

foto: styl.pl

Edyta Górniak postanowiła, przynajmniej na jakiś czas, zrobić sobie przerwę od występów scenicznych. Piosenkarka chce odpocząć, zregenerować siły, ale przede wszystkim, chce więcej czasu poświęcić swojemu 8-letniemu synkowi – Alanowi.

Tak poważna decyzja wiąże się oczywiście ze stratą wielkich pieniędzy. Pisaliśmy ostatnio, że Edyta jest jedną z najdroższych gwiazd, która za jeden koncert zgarnia od 60 do 100 tysięcy złotych! Na szczęście celebrytka zna inne sposoby na zdobycie kasy. Jednym z nich jest udzielanie wywiadów.

Na rezultaty nie musieliśmy długo czekać. Już niebawem pojawi się najnowszy numer „Twojego Stylu”, z seksowną Górniak na okładce. Wystylizowana na wojowniczkę piosenkarka, pozuje w samym staniku i spódnicy z łańcuszków. Ponadto, celebrytka w obszernym wywiadzie, zdradziła sekrety dotyczące mężczyzn swojego życia. Jaki jest typ Edyty?

"Wolę żyć u boku mężczyzny, którego nie muszę podnosić, holować, by nie czuł się gorszy. Robiłam to całe życie. Znudziło mi się" - wyznaje i opowiada, jak to "holowanie" wyglądało: "Przerysowane komplementy, udawanie głupiej i bezbronnej. Chowanie siebie, aby mężczyzna zyskiwał większą widoczność. Zdarzało mi się pracować nad czymś wytrwale i godzić się na to, że sukces pójdzie na konto mojego partnera. Czasem nawet dosłownie domagałam się poklasku dla bliskich mi mężczyzn - wyciągając ich na scenę, by stali obok mnie.".
Na łamach magazynu, Górniak opowiedziała również o swoich słabościach. To smutne, że celebrytka nie może liczyć na wsparcie i sama radzi sobie z problemami.

"Wstydzę się słabości. Sama muszę się podnieść, nikt inny mi nie pomoże. Jestem uparta okrutnie i zamykam się na wszelkie bodźce, jestem zbyt dumna, aby prosić o pomoc. Jeśli zdarza mi się moment zwątpienia, muszę poradzić sobie sama. Potrafię".

Tak trzymać, my też wierzymy, że Edyta poradzi sobie w każdej sytuacji!