Wtorek, 11 września 2012, 13:05
Farna zaczyna GWIAZDORZYĆ! W Bitwie na Głosy mają jej dość
prawda
fałsz
Ewa Farna wciąż zapewnia, że sława, pieniądze i kariera nie uderzyły jej do głowy i nadal jest zwykłą nastolatką. Jednak ostatnie doniesienia z planu programu "Bitwa na Głosy" całkowicie zaprzeczają jej słowom. Farna jest ROZPIESZCZONĄ GWIAZDĄ.Kto by przypuszczał, że ta utalentowana i piękna dziewczyna zmieni się do tego stopnia! A wszystko przez telewizję, która zrobiła jej wodę z mózgu. Ewa Farna nie tylko grymasi i marudzi podczas kręcenia "Bitwy na Głosy", ale również stawia żądania!
Ekipa programu powoli ma dość rozpieszczonej nastolatki. Nie dość, że Ewka zażądała, że ma występować tego samego dnia co chłopaki z Afromental, to jeszcze jej zdjęcia nie mogą kolidować z nagraniami Juli.
To jeszcze nic! Zastrzegła sobie, że w rozmowach, które są z nią przeprowadzane nie może pojawiać się temat wypadku, który spowodowała. Czyżby Farna bała się rozmawiać o swojej alkoholowej wpadce?
Piosenkarka ma również uwagi co do swojego wyglądu. Podobno stylistki programu mogą korzystać jedynie z wybranych przez nią firm i projektantów. Nie ma mowy, aby Ewka ubrała się w ciuchy od kogoś, kogo nie zaakceptuje.
Jakby tego wszystkiego było mało, piosenkarka poucza operatorów kamer, z KTÓREJ STRONY MAJĄ JĄ FILMOWAĆ! "Ma być pokazywana z przodu i z boku, bo z tyłu, jej zdaniem wygląda grubo i nieatrakcyjnie".
Najwidoczniej, gdy echa wypadku spowodowanego przez Ewkę po pijaku ucichły, piosenkarka poczuła się pewnie i zaczęła stroić fochy na planie programu. W końcu jest przecież wielką gwiazdą show biznesu i wszystko ma być tak, jak ona chce.
Podobne artykuły
Gość 18 września 2012 21:20
jak maja dośc dobrze Ewa grymaś więcej jedziesz z k.r.a.i u.w.m sliczna jestes
Gość 18 września 2012 16:56
Niech kupią jej snickersa skoro zaczyna gwiazdorzyć.
Gość 12 września 2012 21:24
Niech zje snickersa, bo zaczyna gwiazdorzyć ;)