Środa, 5 września 2012, 12:49
Farna NIE ZNOSI Juli. Za duża konkurencja?
prawda
fałsz
Ewa Farna i Jula to dwie młode piosenkarki, które poprowadzą swoje drużyny w sobotnim odcinku "Bitwy na Głosy". Ta pierwsza będzie trenerką ekipy z Sosnowca, a druga - zespołu z Łomży. Okazuje się jednak, że panie NIE PRZEPADAJĄ za sobą. Podobno Farna jest bardzo niezadowolona z faktu, że Jula też załapała się do programu. Czyżby Ewka aż tak bardzo BAŁA SIĘ Juli? Wygląda na to, że tak.
Ich niechęć do siebie zauważyła nawet ekipa programu. Podobno starają się umawiać dziewczyny na zdjęcia w różne dni, tak aby nie miały ze sobą większego kontaktu!
Młoda, utalentowana i piękna! Nic dziwnego, że Farna czuje się zagrożona. Może i dziewczyny są w podobnym wieku, ale Ewie dużo brakuje do szczupłej i ładnej Juli. No i ta druga nie ma na koncie wypadku spowodowanego po pijaku, co też korzystnie działa na jej wizerunek.
Oj, coś czujemy, że atmosfera w programie będzie bardzo napięta!
Farna FTW, bo tej drugiej nawet nie znam.