Czwartek, 23 sierpnia 2012, 16:00
Zientarski POTRĄCIŁ PIESZEGO!
prawda
fałsz
To chyba zła karma ciąży nad Maciejem Zientarskim, bo aż trudno uwierzyć w to, co się stało! Maciej Zientarski po raz kolejny spowodował wypadek. Na szczęście tym razem nikt nie zginął. Przypomnijmy, że w słynnym wypadku ferrari śmierć poniósł kolega Zientarskiego, dziennikarz Super Expressu Jarosław Zabiega.
Z ustaleń policji wynika, że Zientarski jechał na swoim skuterze za samochodem osobowym. Auto zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, a Zientarski wyminął samochód i wjechał wprost na pieszego, który był na pasach!
Mężczyzna przewrócił się i został ranny w nogę. Zabrało go pogotowie. Zientarskiemu jednak, chyba znów się upiecze. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu wypadku, orzekli bowiem, że pieszy... sam jest sobie winien, bo wtargnął na jezdnię zza autobusu.
Mimo że wina nie leżała po stronie Zientarskiego, to zastanawiającym jest fakt, jak człowiek, któremu zostało odebrane prawo jazdy, w wyniku spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, może poruszać się jakimkolwiek pojazdem silnikowym?! Nie ważne, że jest to skuter o małej pojemności! Niestety polskie prawo na to zezwala, choć sam Zientarski powinien być bardziej uważny i ostrożny...