Cierpienia Koroniewskiej

prawda

fałsz

foto: Jarosław Antoniak / mwmedia.pl

Kilka tygodni temu Joanna Koroniewska uległa poważnemu wypadkowi na planie serialu M jak Miłość. Joasia szybko jednak wróciła do formy, a przynajmniej tak się wszystkim wydawało. Rzeczywistość nie jest jednak tak łaskawa. Okazuje się, że Koroniewska, mimo że od wypadku minął miesiąc, nadal ogromnie cierpi.

Podczas wypadku Koroniewska doznała pęknięcia potylicy oraz wstrząśnienia mózgu. Aktorka nadal odczuwa skutki wypadku. Ciągłe migreny, mrowienie i drętwienie nóg i rąk, zawroty głowy – to tylko niektóre z dolegliwości towarzyszących Joannie w ostatnim czasie.

Okazuje się, że wypadek tak istotnie wpłynął na życie aktorki, że nie radzi ona sobie z codzienną opieką nad córką. Może jednak liczyć na pomoc Macieja Dowbora, swojego męża. Para w ostatnim czasie nie dogadywała się. Jednak w tej sytuacji Maciej okazał się dla Joasi prawdziwym wsparciem. Znajomi i rodzina pary mają nadzieję, że wypadek zbliży ich ponownie do siebie i znów będą stanowili szczęśliwą i kochającą się rodzinę.

Czy w tym wypadku sprawdzi się stare powiedzenie "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"? Poczekamy, zobaczymy.

"Miss Euro 2012" nie próżnuje