Justinowi grozi WIĘZIENIE?

Młody gwiazdor, Justin Bieber ma poważne kłopoty! Po tym, jak pobił fotografa i uciekł z miejsca wypadku, został okrzyknięty „młodocianym przestępcą”. Poszkodowany mężczyzna zgłosił sprawę na policję, która szybko wszczęła dochodzenie. Po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków, biuro Szeryfa skierowało sprawę do prokuratury.

Sprawa wyglądała bardzo poważnie, gdyż prokurator, w każdej chwili, może wystąpić z wnioskiem o ściganie Biebera z urzędu. Czyżby celebrycie groziło więzienie? Wszystko wskazuje na to, że właśnie takie mogą być konsekwencje agresywnego zachowania amerykańskiego piosenkarza.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 26 maja, gdy Justin z ukochaną Seleną wracali z randki. Fotograf chciał uwiecznić romantyczną chwilę celebrytów i znacznie zbliżył się do pary. To niestety nie spodobało się gwiazdorowi, który wpadł w szał, zaczął krzyczeć i bić poszkodowanego. Selena próbowała rozdzielić szarpiących się mężczyzn, ale nie dała rady.

Najgorsze jest to, że nastolatek uciekł z miejsca zdarzenia nie czekając na przyjazd policji. Takie nieodpowiedzialne zachowanie oraz zdjęcia, na których rozwścieczony Bieber ucieka, na pewno nie pomogą mu udowodnić swojej niewinności. Jeżeli Bieber zostanie uznanym za winnego, grozi mu nawet do 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Czy to możliwe, żeby Bieber pobił dorosłego mężczyznę? Co się stało z tym grzecznym chłopcem, który wielokrotnie opowiadał o miłości do Jezusa i zapewniał, że nigdy się nie upije? Jak zakończy się śledztwo? Czy ulubieniec nastolatek trafi do wiezienia? Przekonamy się już niebawem.