Wtorek, 27 grudnia 2011, 15:33
Maleńczuk nienawidzi Sylwestra, choć na nim zarabia!
prawda
fałsz
Maciej Maleńczuk przyznaje, że nienawidzi Sylwestra. Tego dnia wszyscy muszą się dobrze bawić. Na szczęście, jako wokalista, znajduje idealne wyjście z tej sytuacji- pojawia się na scenie! Maleńczuk jest szczery: „Przynajmniej mam jakieś zajęcie i do tego mogę zarobić".Od jakiegoś czasu piosenkarz w taki sposób wita Nowy Rok. Jednak nie zawsze tak było. Gdy był młodszy, w Sylwestra zazwyczaj brał udział w bójkach. W związku z tym wracał do domu nieco „uszkodzony”.
Maleńczuk walczył z powstającymi wówczas grupami skinheadów. Poza tym w Sylwestra ogarniał go smutek i nachodziła nadzwyczajna refleksja. Mamy nadzieję, że teraz zakończy rok radośniej.
Może wystąpi na jednej z sylwestrowych imprez i troszkę sobie dorobi na nadchodzący rok? Jego najświeższa twórczość cieszy się sporym zainteresowaniem.
Przypominamy piosenkę, która ostatnio podbiła serca słuchaczy - "Ostania nocka"
Podoba Wam się?
EK
Podobne artykuły
Gość 1 czerwca 2012 23:29
może jest trochę nudnawy sam w sobie z tym swoim cynizmem ale na tle innych celebrytów... no, powiewa świeżością, a co najważniejsze- szczerością.
Gość 28 grudnia 2011 13:54
Lubie Jego cynizm. Jest autentyczny
Gość 27 grudnia 2011 17:44
Jak można nie nawidzić sylwestra ?
Gość 27 grudnia 2011 15:38
super piosenka