Wtorek, 19 czerwca 2012, 14:30

Herbuś na zakupy chodzi do... lumpeksu!

prawda
fałsz
Herbuś na zakupy chodzi do... lumpeksu!
foto: mwmedia.pl
Jak widać szmateksy odwiedzają nie tylko zwykli ludzie, ale również największe gwiazdy polskiego show biznesu. Wiele aktorek twierdzi, że w second handach udaje im się znaleźć rzeczy oryginalne i niepowtarzalne. Takie, jakich nie można kupić nawet w najdroższych butikach. Z tych sklepów korzysta między innymi: Małgosia Kożuchowska, Agnieszka Włodarczyk oraz Izabela Trojanowska.

W myśl zasady, że „celebryta musi być dobrze ubrany”, postępuje też Edyta Herbuś. Jedna z najlepiej ubranych polskich kobiet, wie jak zwrócić na siebie uwagę fotoreporterów i na każdej imprezie pokazuje swoje nowe, czasami bardzo dziwaczne stylizacje. Skąd tancerka je zdobywa? Otóż Edyta wyznała ostatnio, że część jej garderoby pochodzi właśnie z ciucholandu! Czy to możliwe?

Wszystko wskazuje na to, że tak! Aktorka zdradziła również, że jej kreacje w większości pochodzą z zagranicznych lumpeksów, gdyż w Polsce nie ma zbyt dużego wyboru.

„W Warszawie są dwa second handy, które lubię odwiedzać. Można tam dostać rzeczy dobrej jakości, czasami używane, czasami nowiutkie”.

Trzeba przyznać, że Edzia ma gust i potrafi wyszukać takie kreacje, które w żaden sposób nie zdradzają swojego pochodzenia. Najważniejszy jest efekt końcowy, a do tego nie można się przyczepić. Gwiazda polskiej estrady zawsze wygląda zachwycająco. I kto by pomyślał, że to zasługa „szmateksowych” kreacji?

Zobaczcie sami jak wygląda ostatnia „lumpeksowa” zdobycz Edyty! Podoba wam się?

foto: mwmedia.pl


foto: mwmedia.pl


foto: mwmedia.pl

Komentarze

Raca 21 czerwca 2012 03:27
NAprawdę? Sukienka z lumpeksu za 300 zł? W lumpeksie używana odzież nie przekracza 30 zł. To po prostu sklep z przecenioną markową odzieżą. Nie lumpeks
rudziaczek 20 czerwca 2012 02:10
Kiedyś jak miała czarne, długie włosy wyglądała o niebo lepiej...Sukienka jak dla mnie okropna, ale wcale nie musi być z lumpeksu...Poza tym tekst jest najeżony błędami :} "Zobaczcie sami jak wygląda ostatnia „lumpeksową” zdobyć Edyty!?"
Gość 19 czerwca 2012 20:33
straszne ma włosy
Gość 19 czerwca 2012 19:11
tak z daleka to całkiem fajna ta kiecka, ale z bliska wygląda okropnie!
ja 19 czerwca 2012 18:38
Boże! Jak ona może! To powinno być karalne!
Gość 19 czerwca 2012 17:22
ee skąd wiecie, że akurat ta sukienka jest z lumpeksu? wgle niezdrowo się podniecacie pierdołami, gorszego plotkarskiego portalu nie widziałam