Palikot pali „marychę" pod Sejmem

prawda

fałsz

foto: mwmedia.pl

Kontrowersyjny polityk nie raz szokował swoim zachowaniem, nie tylko w Sejmie, ale wszędzie tam gdzie się pojawia. "Palić, sadzić, zalegalizować!" to jedno z haseł partii Ruchu Janusza Palikota, które po wyborach parlamentarnych w 2011 roku zapadło w pamięci, przede wszystkim, młodych ludzi.

Krucjata Palikota, walczącego o legalizację posiadania narkotyków, nadal trwa. W piątek wziął on udział w akcji "palenia jointów pod Sejmem", zorganizowanej przez Członków Wolnych Konopi. Grupa manifestowała pod Sejmem swoje niezadowolenie z powodu nowelizacji ustawy o zapobieganiu narkomanii

Janusz Palikot stanął po ich stronie i bez skrupułów wyraził swój sprzeciw, zaciągając się jointem. Na widok palącego polityka tłum oszalał

„Dajcie buszka dla Janusza...”.

Czyżby Palikot zaczął popalać? Do tej pory głosił on tylko swoje poglądy na temat legalizacji marihuany, a teraz teoria przerodziła się w praktykę. Coraz częściej polityk popala skręty i to publicznie. No cóż, każda okazja jest dobra.

Jak sądzicie, czy Palikot dopnie swego i wprowadzi legalizację marihuany?