Środa, 23 maja 2012, 09:00

PIJANA Farna spowodowała wypadek!

prawda
fałsz
PIJANA Farna spowodowała wypadek!
foto: faebook.com
Jak donosi czeski portal iDnes.cz, młoda piosenkarka, Ewa Farna, miała wypadek samochodowy. Tamtejsza Policja twierdzi, że Ewa prowadziła auto na podwójnym gazie!Do wypadku doszło na szosie między Trzyńcem, a Wędrynią, na Śląsku Cieszyńskim. Na szczęście Farnej nic się nie stało, trafiła do trzynieckiego szpitala z lekkimi potłuczeniami. Z powodu jazdy po pijaku grozi jej utrata prawa jazdy oraz mandat.

„Krótko po godzinie szóstej rano wypadek miała młoda kobieta jadąca Volkswagenem Tiguan. Nie doznała obrażeń, miała jakieś zadrapania. Po wypadku przeprowadzono u kierowcy badanie oddechowe, które wykazało około 1 promila. To wykroczenie, które skutkuje odebraniem prawa jazdy, grożą też inne sankcje. Trwa określanie ich wysokości” - komentuje na czeskim portalu rzecznik policji w mieście Frydek-Mistek Vlastimil Starzyk.

Według ustaleń czeskich stróżów prawa, niedoświadczona piosenkarka, wracała z mocno zakrapianej imprezy, na której świętowała zakończenie egzaminów maturalnych. Tego zdania nie popiera menadżerka gwiazdy, która twierdzi, że Ewa była trzeźwa, a przyczyną wypadku było ogromne zmęczenie. Na facebookowym profilu gwiazdy możemy przeczytać

„Powodem wypadku było niezmierne zmęczenie spowodowane nieprzespanymi nocami przed egzaminem maturalnym, który wczoraj zdawałam. Zasnęłam za kierownica i zjechałam z drogi. Samochód jest w okropnym stanie, ale na całe szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Obecnie przebywam w szpitalu, mam wstrząs mózgu i parę powierzchownych ran. Dziękuję Bogu za to, że czuwał nade mną, rodzinie i przyjaciołom za wsparcie oraz fanom za miłe słowa otuchy oraz gratulacje zdanej matury. Było to wstrząsające przeżycie i oby nikt czegoś podobnego nigdy nie doświadczył. Człowiek przypomina sobie i uświadamia, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Jeszcze raz dziękuje Bogu, że żyje!

Jaka jest prawda? Czy Ewa naprawdę prowadziła po pijaku? Wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane po zakończeniu śledztwa.

Życzymy Ewie szybkiego powrotu do zdrowia.

Komentarze

Gość 7 lipca 2012 15:18
Nie za bardzo wierzę w Jej trzeżwość. Jakby bylazmeczona Balonik by niw wykazał .Ja tez byłem nie raz zmęczony i to nie nauka a pracą.
A zreszta jakby była zmęczona nauką toby po prostu odpoczeła .Według mnie balonik mówił prawdę
Gość 24 maja 2012 16:01
to pozamiatała!!!
Gość 24 maja 2012 14:02
Nieodpowiedzialna gówniara.