Cała prawda o ich związku!

prawda

fałsz

foto: polki.pl/viva

Ich romans zaczął się bardzo niewinnie, na planie do serialu „Pierwsza miłość”. Początkowo były to zwykłe przyjacielskie rozmowy, które z biegiem czasu przerodziły się w wyjątkowo szczere wyznania. Nikt wtedy nie przypuszczał, że koleżeńska znajomość, tak szybko zaowocuje ogromnym uczuciem. Tym bardziej, że Mikołaj miał kochającą partnerkę i dwoje dzieci.

Zakochana para, w ostatnim numerze „Vivy”, wyznała całą prawdę o swojej „naćpanej miłości”. To fakt, ich związek jest dość dziwny. Aktorzy piszą do siebie miłosne listy, porozumiewają się telepatycznie, zachowują się jak para nie z tego świata.

Na okładce, Agnieszka i Mikołaj, prezentują się bardzo poważnie, ale ich zachowanie budzi wiele zastrzeżeń. Miłość naprawdę uderzyła im do głowy!

„Uwierzyliśmy w metafizykę - nie wszystko da się poznać naukowo. Bo jak wyjaśnić, że wysyłamy do siebie w tym samym czasie sms-y? I to podobnej treści? Mówimy jednocześnie to samo i używając tych samych słów. No i wzdychamy w identyczny sposób. Jesteśmy jedną duszą w dwóch ciałach. Kulistość energii. One się połączyły w wielką kulę, która zaczęła się toczyć i nic już jej nie zatrzyma. Wszechświat będzie zawsze po stronie miłości. I w ostateczności nas poprowadzi, nawet jeśli to będzie bolesna droga”.

Agnieszkę i Mikołaja rzeczywiście połączyła niezwykła miłość. Ciekawi jesteśmy, jak długo ich zauroczenie przetrwa w brutalnym świecie?