„Ryj z sedesu i latryna zamiast mózgu". Kto to powiedział!?

Dawniej celebryci nie mieli możliwości tak szybkiego reagowania na wszelkie doniesienia na ich temat. Teraz wszystkie swoje sprawy mogą roztrząsać na Facebooku. Oto jak portal społecznościowy stał się polem bitwy w najnowszej wojnie.

Pokazywanie gołego tyłka przez Dodę nie umknęło uwadze zarówno plotkarskich mediów, jak i „koleżanek” z branży. Na temat „wywalonego dupska" wypowiedziała się również Sara May, która na swoim blogu napisała, że "Doduchna zawiodła, bo nie pokazała cipki".

Mimo zjadliwego wpisu ani Doda ani jej nowy facet nie skomentowali tej "odkrywczej" wypowiedzi. Honoru piosenkarki postanowił jednak bronić Mariusz Ząbkowski, szerzej znany jako "Dżaga".

Sobowtór Dody zamieścił na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym odniósł się do oskarżeń Sary May. Oto, jak „Dżaga” postanowił bronić Dody popisując się przy tym elokwencją oraz niezwykle ciętymi ripostami....(zachowujemy oryginalną pisownię):

Ale zabawna ta czarno-biała kurwa May ze ściskającą jej grubą dupę zazdrością znowu komentuje Dodę... tym razem imprezę, która miałem okazje poprowadzić i było zajebiście! Brak pieniędzy, ryj z sedesu i latryna zamiast mózgu jak widać powoduje kompleksy... słusznie

Prawda jest taka ze znam osoby którym daje dupy... nie dość że podobno jest w tym mega słaba to jeszcze wysłuchuje obiecywań... tak tak szmatko pomożemy Ci w karierze... smutne.

Pod wpisem sobowtóra od razu pojawiły się kolejne posty dotyczące wypowiedzi blogerki. Również sama zainteresowana, czyli Doda postanowiła w końcu zareagować. Ona i Błażej polubili wpis Ząbkowskiego. Najbardziej spodobało im się jedno, dobitne wyrażenie. "Ryj z sedesu, cios!" skomentowała Królowa Popu.

Zobaczymy jak rozwinie się ta facebookowa wojna Doda kontra May. Jak myślicie, czy wyrażenie "ryj z sedesu" ma szansę przyjąć się na stałe?