Czwartek, 3 listopada 2011, 13:38
Zemści się na kolegach z KMN
prawda
fałsz
Podobno zemsta najlepiej smakuje na zimno. Czas pokaże, czy przekona się o tym Katarzyna Pakosińska, która została wyrzucona z Kabaretu Moralnego Niepokoju i do teraz nie wybaczyła tego kolegom z grupy.Pojawiły się informacje dotyczące tego, że Pakosińska ma wrócić do KMN. Jednak ona sama dementuje te plotki, ponieważ nie wybaczyła swoim kolegom tego, jaki sposób ją potraktowali.
Wrócę do kabaretu, ale nie do Kabaretu Moralnego Niepokoju – mówi stanowczo artystka w rozmowie z "Super Expressem".
Posiadaczka najbardziej charakterystycznego śmiechu na polskiej scenie kabaretowej podobno nawiązała już współpracę z TVN i będzie prowadzić swój własny program. To by oznaczało konkurencję dla kolegów, którzy współpracują z TVP2. Jeśli Pakosińskiej się powiedzie, mogłaby odegrać się za wyrzucenie jej z KMN.
Pracowała z nimi 15 lat, a oni w marcu, z dnia na dzień, podziękowali jej za współpracę. Szybko jednak za nią zatęsknili. Od kilku tygodni dzwonią i próbują nakłonić ją do powrotu. Jednak chyba nie jest to dziwne, że Kaśka nie chce się nad tym zastanawiać. Nie dość, że wyrzucili ją rękoma menedżera, to jeszcze postawili przed wyborem: występy albo opieka nad córką - tłumaczy "Super Expressowi" osoba związana z branżą.
Mimo że Katarzyna odpadła z „Tańca z Gwiazdami” wszystko wskazuje, że jej pięć minut dopiero się rozpoczęło. Czy artystka będzie na dobre rywalizować ze swoim starym składem? Jak sądzicie, czy powinna wbić im szpilę za takie traktowanie?
Podobne artykuły
Gość 4 listopada 2011 23:00
zal!