Czwartek, 22 grudnia 2011, 02:26
Zatrudnia Chińczyków za grosze do NIEWOLNICZEJ pracy!
prawda
fałsz
Odkryto prawdę o wyzysku, jakiego dopuszcza się Kim Kardashian. Jej kolekcja drobiazgów i linia ubrań wychodzi z taśm produkcyjnych w Chinach, na których pracują tamtejsi obywatele. Nie byłoby w tym nic zdrożnego czy zaskakującego (może poza jakością oferowanych produktów), gdyby nie warunki i stawka, za jaką muszą harować zatrudnieni.„Star Magazine” opisuje w swym artykule zabiegi i zasady, jakie rządzą w fabrykach należących do rodziny Kardashian. Pracownicy zarabiają poniżej 1 dolara na godzinę, wychodzą do toalety na specjalne pozwolenia. Nie ma mowy o zachowaniu czystości, bezpieczeństwa. Do pracy na niezliczoną liczbę godzin przyjmuje się dzieci, którym brak właściwego oświetlenia czy jakiegokolwiek wytchnienia.
W „Star Magazine” możemy przeczytać:
„Pracują nawet po 85 godzin w ciągu 7-dniowego tygodnia pracy . Ludzie tacy jak Kardashianowie produkują swoje gadżety w Chinach, bo to pozwala im maksymalnie obniżyć koszty i zarobić jak najwięcej. Kim miała sporo szczęścia, bo dzięki nim mogła się dorobić, ale teraz przyszedł czas, żeby traktować tych ludzi z szacunkiem.”
Cóż, wielki dochód małym kosztem to marzenie każdego przedsiębiorcy. Ale czy można na jedną szalę położyć też dobro innych ludzi i szacunek do człowieka? Nie sądzimy. A na pewno nie zdobędą się na to pazerni na pieniądze, awanturujący się i sprzedający własne życie w telewizji Kardashianowie.
A.
Podobne artykuły
Gość 22 grudnia 2011 19:01
ja raczej bym nie "wyruchała" :)a dla mnie są pustakami!!!
Gość 22 grudnia 2011 16:28
idiotki!!!!!
Gość 22 grudnia 2011 14:35
A mnie się podoba wasza prawdziwaprawda. Kardashian do roboty za 1500 i zobaczymy jakie będą piękne
Gość 22 grudnia 2011 13:51
dwie są fajne ale dupki
SpId3r 22 grudnia 2011 10:43
Hehe dobre suczki, tą po lewej to bym dziorną aż by jej się odechciało ;]
Gość 22 grudnia 2011 10:40
pustaki!!!
Gość 22 grudnia 2011 08:40
szmaty