Kaczyńska będzie WALCZYŁA O DZIECI

Jak już pisaliśmy Marta Kaczyńska wyprowadziła się od swojego męża i zamieszkała w apartamencie po zmarłych rodzicach w Sopocie. Para prawdopodobnie weźmie rozwód. Jednak żadne z nich NIE CHCE STRACIĆ DZIECI.

Córka Lecha i Marii Kaczyńskich już od kilku miesięcy przygotowywała się na taką ewentualność. Ekipa remontowa przystosowywała mieszkanie do potrzeb jej i dzieci. Kiedy wszystko było dopięte na ostatni guzik, końcu Kaczyńska mogła wyprowadzić się od męża.

To jednak dopiero początek wielkiej batalii między Martą, a Dubienieckim. Podobno mąż Kaczyńskiej zażądał widzeń z dziećmi W KAŻDY WEEKEND. Ona sama nie ma nic przeciwko temu, by Marcin widywał się z córkami, jednak nie wyobraża sobie sytuacji, w której mąż zabiera dziewczynki na każdy weekend!

Ani Kaczyńska ani Dubieniecki nie chcą ustąpić i wygląda na to, że sprawa skończy się w sądzie. Mąż Marty raczej nie zrezygnuje ze swoich żądań. W przeciwieństwie do niej Dubieniecki pracuje zawodowo i córkami może zająć się tylko w weekendy. Niestety Marta nawet nie chce słyszeć o tym, że nie będzie mogła spędzić z córkami soboty i niedzieli.

Jeśli chodzi o dzieci Kaczyńska potrafi być ostrym graczem. Jej znajomi twierdzą, że nie zawaha się przed niczym, by postawić na swoim.

Przypomnijmy, że Marta rzeczywiście potrafi "ostro zagrać". Po 4 latach małżeństwa jej poprzedni mąż Piotr Smuniewski dowiedział się, że to nie on, a właśnie Marcin Dubieniecki jest ojcem ich najstarszej córki! Kaczyńska złożyła wtedy pozew o zaprzeczenie ojcostwa i sprawę wygrała.

Wygląda na to, że w tym przypadku też nie zamierza odpuścić.