Felicjańska: LUDZKA KURWA! O kim mowa?

prawda

fałsz

foto: mwmedia.pl

Po swoim alkoholowym wybryku Ilona Felicjańska długo dochodziła do siebie. Celebrytka musiała na nowo zaskarbić sobie sympatię mediów. Dlatego też, rzewną historię "jak trzeźwieje kobieta" sprzedawała w tylu czasopismach, ilu tylko mogła. I kiedy wydawać by się mogło, że jej wizerunek jest nieco podreperowany - w mediach pojawiły się jej NAGIE ZDJĘCIA!

Kilka dni temu "Super Express" opublikował zdjęcia NAGIEJ Ilony, która przytula się do równie gołego paparazzi Przemysława Stoppa. Po ukazaniu się fotek matka dwójki dorastających synów nerwowo tłumaczyła się twierdząc, że tabloid popełnił "przestępstwo" i zagroziła pozwem.

Zastanawiający jest fakt, że celebrytka sama zgodziła się na nagą sesję i to nie, w zaciszu kameralnego studia u profesjonalnego fotografa, tylko u jednego z czołowych polskich paparazzi, który żyje ze sprzedawania szokujących zdjęć mediom. Co sobie myślała biorąc udział w takiej sesji? Czy można upaść jeszcze niżej?!

Jeszcze dziwniejszy jest fakt, że Felicjańska świadomie zdecydowała się na taką sesję, a na swoimi profilu na Facebooku zamieściła wpis, który chyba ma ją wytłumaczyć i pogrążyć autora zdjęć.

- co zrobic z ludzka "kurwa" pozbawiona godnosci i wartosci? ktora sprzedaje kogos pomimo tego ze mu zaufalismy? probowalismy zmieniac i pomagac? wierzylismy, ze nie jest tak zly jak mowia o nim inni? co zrobic z taka gnida? (pisownie oryginalna) - pisze Ilona.

No cóż, nikt nie namawiał jej do zrobienia sobie nagich zdjęć z "ludzką kurwą". Ciekawe co na to jej dzieci i mąż?