Poniedziałek, 2 lipca 2012, 12:00
Rihanna w żałobie!
prawda
fałsz
Barbadoska piosenkarka, Rihanna, na jednym z portali społecznościowych poinformowała o swojej tragedii. 30 czerwca, po ciężkiej chorobie zmarła ukochana babcia celebrytki - Clara Brathwaite. To prawdziwy cios dla Rihanny, gdyż z babcią łączyła ją szczególna więź. To ona zawsze ją wspierała i pocieszała w trudnych chwilach. Barbadoska nie tylko napisała o śmierci babci, ale również załączyła bardzo osobiste zdjęcia ze staruszką w roli głównej. Wzruszające fotki, Riri skomentowała krótko, ale bardzo wymownie
"Żegnaj babciu Dolly, odpoczywaj do naszego następnego spotkania".
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Rihanna może sobie nie poradzić ze stratą ukochanej osoby i może wpaść w jeszcze większe problemy. Przyjaciele barbadoski są bardzo zaniepokojeni jej stanem. Celebrytka znowu zaczęła pić! Na swój ostatni koncert w Borlange, nie dość, że przyszła spóźniona o prawie godzinę, to jeszcze ledwo co trzymała się na nogach.
Fani byli rozczarowani i wściekli. No cóż nie ma się co dziwić, zapłacili niemałe pieniądze, by usłyszeć swoją ulubienicę, a tymczasem zobaczyli zataczającą się Riri, która w ogóle nie powinna wyjść w takim stanie na scenę.
Miejmy nadzieję, że Barbadoska piosenkarka upora się ze stratą ukochanej babci w inny sposób niż topiąc smutki w alkoholu...
Podobne artykuły
Gość 5 sierpnia 2012 13:53
na pewno
Gość 5 sierpnia 2012 13:53
Treść komentarza
Gość 28 lipca 2012 14:10
Biedna rihanna :(