Wtorek, 19 czerwca 2012, 11:00

Kuźniar: „Tabloidy to złodzieje prywatności”

prawda
fałsz
Kuźniar: „Tabloidy to złodzieje prywatności”
foto: mwmedia.pl
Jarek Kuźniar to znany prezenter telewizyjny i radiowy. Zasłynął głównie, jako prowadzący program „X Factor”. Niestety, to co miało mu przynieść ogromny zysk i przepustkę do dalszej kariery, sprawiło, że stał się publicznym pośmiewiskiem.

Chodzi oczywiście o jego liczne wpadki, podczas prowadzenia show, które zostały rozdmuchane przez kolorowe tabloidy. Media pisały, że Jarek w ogóle nie sprawdził się w roli prowadzącego! Ostra krytyka pod jego adresem, spowodowała, że dziennikarz stracił pewność siebie. W jednym z wywiadów wyznał, że media to złodzieje prywatności, przez których jego kariera bardzo ucierpiała

Mam centralnie gdzieś takie opinie. Od sześciu lat wstaję przed słońcem, prowadzę na żywo 4-5-godzinny program, w którym wszystko opiera się na żywym słowie. Przeżyłem milion nieprzewidzianych sytuacji, przeżyłem Smoleńsk, wybory, Euro, powódź, tsunami, pół miliona prognoz pogody, setki wywiadów. Nie zamierzam się nikomu tłumaczyć. Nie czuję, żebym zawiódł wspaniałych kolegów z zespołu tvn24, szefów i siebie samego. Tabloidy to nie media. To złodzieje prywatności. Jeśli ktoś uznaje, że prowadząc show trzeba mieć hawajską koszulę na wygolonym torsie i czerwoną kulkę clowna na nosie to współczuję gustu. Nie ma dla mnie znaczenia, jak mnie nazywają. Wiem, co robię, wiem, kim się czuję. W pracy jestem dziennikarzem, prezenterem, a przede wszystkim człowiekiem”.

Wygląda na to, że Jarek myślał, że bycie showmanem to taka łatwa sprawa, jednak pomylił się. Do takiej roli trzeba mieć powołanie, trzeba mieć to coś, co sprawi, że widzowie Cię pokochają. Jako dziennikarz informacyjny sprawdził się znakomicie, przypomnijmy, że otrzymał nawet Wiktora za Odkrycie Roku. Dlaczego postanowił to zmienić? Czyżby chęć zdobycia wielkich pieniędzy przyćmiła mu racjonalne myślenie?

Jak dalej potoczy się jego kariera? Czy któraś stacja zaufa jeszcze Jarkowi?

Komentarze

Gość 19 czerwca 2012 12:14
Wg. mnie nie był zły. X factor to nie program o Kuźniarze tylko o wokalistach i to oni muszą być w centrum uwagi. Jarek niepotrzebnie próbował udowodnić że jest zabawny. Chyba chciał być trochę jak Hubert Urbański.