Czwartek, 7 czerwca 2012, 16:00
Kożuchowska zaniedbuje męża!
prawda
fałsz
foto: facebook.com
Bartek, ukochany Gosi, powoli już traci cierpliwość. Czyżby aktorka zaniedbywała swojego partnera? Jak donosi jeden z tabloidów, Wróblewski podobno postawił żonie warunek, albo zrezygnuje z pracy w teatrze, albo czeka ich separacja. Brzmi dość groźnie. Ale nie ma się co dziwić, młode małżeństwo prawie każdy wieczór spędza oddzielnie. Jeżeli Gosia nie zrezygnuje choćby z części propozycji zawodowych, to będzie to oznaczało smutny koniec ich małżeństwa.
Przypomnijmy, że Kożuchowska ma już na swoim koncie kilka nieudanych związków, które rozpadły się właśnie z jej winy. Czyżby aktorka niczego się nie nauczyła i dalej popełnia te same błędy? Jak długo wytrzyma stęskniony Wróblewski? Czy Małgosia zrezygnuje z kariery dla ukochanego? Czas pokaże, czy celebrytów połączyła prawdziwa miłość.
Jak sądzicie, czy Kożuchowska jest w stanie poświecić karierę dla miłości?
Podobne artykuły
Andriu 29 października 2012 23:11
dlatego ja oglądam swoje kozy w www.agrofound.strefa.pl i nie mam czasu na pień-kowskie
Ktoś :) 10 czerwca 2012 19:45
Osobiście na jej miejscu pod żadnym pozorem nie zrezygnowałabym z pracy w teatrze. Nie lubię kiedy są mi narzucane warunki.
Gość 7 czerwca 2012 21:26
To ona ŻYJE ?!
nie bartek 7 czerwca 2012 20:43
Bartek weź ją zapłodnij!
ortograf 7 czerwca 2012 16:42
"Pokaże"
