Sobota, 3 grudnia 2011, 17:50

Kręci o samej sobie FILM!

prawda
fałsz
Kręci o samej sobie FILM!
foto: Jarosław Antioniak / mwmedia.pl
Weronika Marczuk dopiero co wybrnęła z kłopotów, jakich przysporzyła jej afera korupcyjna z agentem Tomkiem na czele, a już zabiera się za przekuwanie swych porażek w sukces! Nie da się zaprzeczyć, że jej perypetie mogłyby się składać na całkiem interesującą fabułę filmową!

Niegdyś znana jako żona Cezarego Pazury, aktorka serialu „Plebania”, producentka filmowa takich hitów jak „Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście” czy „Faceci do wzięcia”. Później zasiadła w jury popularnego tanecznego show „You can dance”. Po rozwodzie z Pazurą, samotna kobieta wdała się w romans z niejakim Tomaszem, który okazał się tajnym agentem służb CBA, a jego prowokacyjne działania doprowadziły do zatrzymania Weroniki pod zarzutem dopuszczenia się korupcji. Jednak Marczuk oczyszczono z zarzutów i po otrząśnięciu się z ciężkich przeżyć, stanęła do walki z innymi gwiazdami o kryształową kulę programu „Taniec z gwiazdami”. Tam też zajęła 3 miejsce – odpadła tuż przed wielkim finałem.

Producentka nie próżnuje i jej życie znowu nabiera tempa. Złożyła w jednej z telewizji projekt filmu, którego fabuła oparta będzie na prawdziwych faktach, a mianowicie opowie nam historię wmieszania w aferę korupcyjną. Teraz czeka tylko na akceptację i zaczną się poszukiwania obsady nowej produkcji! Sama jednak nie chce zagrać własnej postaci, ani też wytyczyć konkretnej aktorki. Wybór powierzyła reżyserowi.

Co na to agent Tomek, czyli już teraz wielmożny pan poseł Tomasz Kaczmarek? Jak w ogóle doszło do tego, że człowiek Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którego rolą było uwodzenie i szpiegowanie samotnych, wpływowych kobiet, zasiada w parlamencie?! Jak wiadomo, jego ofiarą padła nie tylko Marczuk, ale też inne przedstawicielki płci pięknej. Chodzą głosy, że zranione i wykorzystane kobiety mają złożyć przeciw niemu pozew do sądu.

Nie da się ukryć, że zatrzymanie Weroniki przez oficerów nie tylko nadszarpnęło jej nerwy, ale również i wizerunek. To samo teraz stanie się z autorytetem Tomasza – jako poseł, owszem, jest przez kolejne 4 lata nietykalny, jednak jako mężczyzna i człowiek polityki – jest już dawno skreślony. Film będzie silnym uderzeniem w osobę Kaczmarka. Ale czy społeczny ostracyzm wystarczy, aby dostatecznie ukarać go za budowanie własnej kariery na cierpieniu innych? Dokąd poprowadzi go skrajny makiawelizm? Do celu po trupach? Pytanie – jak długo można tak żyć i kiedy los obróci się przeciw niemu...

Podzielasz opinię o agencie Tomku? Myślisz, że film będzie hitem czy kiczem? Kto Twoim zdaniem powinien zagrać Weronikę. Dołącz własną opinię!

Anna

Komentarze

Gość 22 grudnia 2011 08:16
U K R A I N A
Gość 22 grudnia 2011 01:25
Zimna, cyniczna baba.Nic jej nie rusza.