Piątek, 25 listopada 2011, 12:58
DZIECKO idzie w odstawkę?
prawda
fałsz
Natłok obowiązków i intensywne przygotowania do premiery najnowszego spektaklu „Polita” sprawiły, że Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz muszą oddać dziecko. Córeczka pary, na czas prac nad spektaklem trafi pod opiekę dziadków. Premiera musicalu o Poli Negri zbliża się nieubłaganie. A im bliżej Sylwestra, tym większa presja. Wie o tym doskonale Natasza Urbańska, która gra główną rolę w spektaklu teatru Studio Buffo. Żona reżysera nie może liczyć jednak na żadną taryfę ulgową. Jak dowiedział się „Fakt” od Nataszy Józefowicz wymaga więcej niż od innych.
Otwarcie powiedział, że Natasza będzie niedostępna dla nikogo. Ma całkowicie skupić się na roli – potwierdza informator tabloidu.
Najwidoczniej Józefowicz uznał, że Natasza ma zapomnieć o jakichkolwiek innych obowiązkach, nawet tych związanych z opieką nad dzieckiem. Podobno aktorka nie będzie miała nawet chwili wytchnienia, aby zobaczyć się z córką. Dlatego też mała Kalinka zostanie pod opieką dziadków i do czasu premiery „Polity” nie zobaczy ani mamy ani taty...
Podobne artykuły
Gość 16 grudnia 2011 20:28
jak mozna tak zyc?
Gość 13 grudnia 2011 20:06
żałosne