Czwartek, 17 listopada 2011, 15:06
OSTRO po nich pojechała!
prawda
fałsz
Elżbieta Zapendowska i jako jurorka i jako krytyk muzyczna znana jest z ciętego języka. Ostatnio dostało się Edycie Górniak i Dodzie. Zdaniem Zapendowskiej obie piosenkarki, które pobierały niegdyś u niej lekcje, nie mają już szans na większą karierę.Jurorka programu "Must Be The Music" udzieliła wywiadu tygodnikowi "Wprost", w którym ostro skrytykowała swoje dawne uczennice. Zapendowska nie zostawiła na nich suchej nitki.
Na początek oberwała Edyta Górniak, która publicznie stwierdziła, że Zapendowska była złą nauczycielką i niczego jej nie nauczyła. Mimo takich uwag, jurorka nie dała się zbić z tropu i w wywiadzie odniosła się do rewelacji wygłaszanych przez Górniak:
Już jak była dzieciakiem, nie umiała znosić krytyki. Więc po mojej opinii o jej ostatniej płycie wiedziałam, że ona mnie "dopadnie" i będzie się starała mi dopiec. Ale nie dopiekło. Jak jej nie nauczyłam, to nie.
Na pytanie, czy Edycie uda się jeszcze zrobić karierę Zapendowska mówi wprost:
Mnie się wydaje, że przez to, co się stało tu, w mózgu, to chyba będzie trudne
Dostało się również Dodzie, która także pobierała lekcję u słynnej nauczycielki:
Bardzo trudno, pyskowała, histeryzowała, już Edyta była pokorniejsza. Histeryzowała przede wszystkim. A strasznie nie lubię egzaltowanych pań i dziewczynek, dostaję wtedy szału! Ja mówię: "Ten utwór ci załatwi jakąś sprawę techniczną". A ona: "Nie dam rady, nie, nie!" I cały spektakl histeryczny. Tak to się działo.
Ziarno nienawiści zasiano. Teraz wystarczy siedzieć i obserwować, jak kiełkuje. Zobaczymy jak do wypowiedzi Zapendowskiej odniosą się obydwie piosenkarki. Jednak znając ich wybuchowe charaktery, szykuje się niezła jatka.
Podobne artykuły
Gość 9 grudnia 2011 12:28
nice
Gość 22 listopada 2011 08:01
spokooooooo