Wtorek, 13 marca 2012, 10:38
Juror szuka w programie "tej jedynej"
prawda
fałsz
Jak wszystkim nie od dziś wiadomo, Wojtek Łozowski ma słabość do pięknych dziewczyn. W programie "Must Be The Music", gdzie Łozo jest jednym z jurorów nawet nie usiłuje kryć się z tym, że niektóre uczestniczki zyskują jego zainteresowanie. Nie raz i nie dwa Łozo na widok pięknych dziewczyn biorących udział w programie uśmiechał się z zadowoleniem. Ba! Nawet nie omieszkał wyrazić swojego zainteresowanie jakimś komplementem, jednoznacznym pomrukiem, a nawet bezpośrednim pytaniem o to, czy piękna uczestniczka ma chłopaka!
Niestety, "adorowanie" dziewczyn w tak wątpliwy sposób, sprawia, że juror jest postrzegany jak zwykły gwiazdor, który chce "wyrwać laskę". Nic więc dziwnego, że żadna dziewczyna nie bierze na poważnie jego starań, czy to w programie, czy to w życiu osobistym.
Łozo od dawna jest singlem, choć jak twierdzi w rozmowie z "Faktem" chciałby się zakochać.
- Chciałbym się zakochać. Życie polega na tym, żeby zostawić po sobie kolejne pokolenie, a żeby to zrobić, trzeba mieć odpowiednią partnerkę - mówi Łozo.
Nie tylko odpowiednią partnerkę, ale również odpowiedni do niej stosunek!
Być może Łozo chciałby się zakochać, ale jak pokazuje na wizji, głównym wyznacznikiem dziewczyn, które wpadają mu w oko jest przede wszystkim uroda, a w miłości chodzi przecież o coś więcej.
Podobne artykuły
Meli 20 kwietnia 2015 22:02
Ej lidziska zejdźcie z gościa, co wy możecie wiedzieć materacami chyba nie jesteście... Wiadomo,że w programie wzioł na pierwsze wrarzenie to czy jest jakaś ładna czy nie,to chyba normalne! Wszyscy tak mają.
looolek 14 marca 2012 19:10
przecież to pedał i w dupie nie jedno dildo miał
Gość 13 marca 2012 22:39
wygląda na takiego który już nie jednego "k" gościł w swojej "d"...
Gość 13 marca 2012 20:35
wyglada na takiego co lubi wyrwać laske i kopnac w zad "po"