Poniedziałek, 13 lutego 2012, 17:30
Niezrównoważony dręczyciel Madonny znalazł sobie nową ofiarę
prawda
fałsz
Robert Dewey Hoskins uciekł z placówki opieki nad chorymi psychicznie. Ta wiadomość zelektryzowała Madonnę i ludzi z jej otoczenia. Ale tylko na chwilę. Podobno tuż przed ucieczką stwierdził, że p***rzy Madonnę, a jego kolejnym celem jest poderżnięcie gardła innej gwiazdy, a mianowicie Halle Berry.
Hoskins ma teraz 54 lata, z czego ostatnie kilka spędził w szpitalu psychiatrycznym w Californii. Przez badających go specjalistów został określony, jako „psychotyczny” oraz „agresywny”. Nic dziwnego, że Halle zaczęła martwić się o bezpieczeństwo swoje i swojej trzyletniej córeczki. Obie wyjechały do Francji w towarzystwie narzeczonego gwiazdy, Oliviera Martineza. Stało się to tuż po tym, jak oficjalnie ogłoszono ucieczkę przestępcy.
Ojciec dziewczynki – Gabriel Aubry – nie jest zbyt zachwycony obrotem sprawy. Ostatnie miesiące upłynęły dla obojga pod znakiem walki o prawa do opieki nad córką. Uważa, że cała ucieczka została przeprowadzona po to, aby odciąć go od kontaktów z dzieckiem. Jakoś trudno się z nim zgodzić. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Robert Hoskins bardzo często podróżuje w towarzystwie… noża i broni palnej.
W tej sytuacji cała nadzieja w pracownikach departamentu policji w Los Angeles. W szeregach mundurowych nastąpiła ogólna mobilizacja i uruchomiono wszelkie możliwe środki, aby jak najszybciej ująć Hoskinsa.
BF