Czwartek, 26 stycznia 2012, 15:36
Miley Cyrus liżąca... penisa!
prawda
fałsz
Miley Cyrus za sprawą roli Hanny Montany w produkcji Disneya, dorastała na naszych oczach. W pewnym momencie dość drastycznie oddzieliła przeszłość od teraźniejszości. W jakim kontekście? W kontekście jej wieku, bowiem gwiazdka uważa się już za dorosłą, drapieżną kobietę i chce raz na zawsze zerwać z wizerunkiem słodkiej, grzecznej dziewczynki śpiewającej wesołe piosenki.Jednak dobór zachowań mających służyć innemu postrzeganiu tej młodej artystki może szokować. Bądź nawet zniesmaczać, pomimo iż mamy do czynienia z tak pysznym wypiekiem jak tort.
I to tort nie byle jaki, bo urodzinowy, czekoladowy. Ma jednak jeden mankament. Jaki? Jest w kształcie penisa. A rozbawiona Cyrus zachowuje się przy nim aż na domiar odważnie. Lubieżne zachowanie dziewczyny nie potrzebuje komentarza, bo pewnych rzeczy nie warto nawet podsumowywać. Można być pełnoletnim i wkroczyć w świat dorosłych z hukiem, ale czy to usprawiedliwia brak dobrych manier?
A.
Podobne artykuły
Gość 1 lutego 2012 20:10
Rosnie nowe qrwiątko!!