Niedziela, 18 grudnia 2011, 20:45

Myszka Miki ZRUJNOWAŁA im życie!

prawda
fałsz
Myszka Miki ZRUJNOWAŁA im życie!
foto: Internet
Dwie seksowne blondynki. Swój wizerunek budowały na własnej atrakcyjności fizycznej. Skąpo odziane próbowały zjednać sobie ludzi wymuszonym erotyzmem, choć wcale nie musiały. Rozwijały swój talent wokalny od dzieciństwa w Klubie Myszki Miki.

O problemach Britney Spears wiadomo nie od dziś. Skłonność do nadużywania alkoholu, utrata praw do opieki nad dziećmi, burzliwe związki i bolesne rozstania. Tak w skrócie można opowiedzieć jej historię. Widząc jej zdjęcie z dzieciństwa, kiedy stawiała pierwsze kroki na scenie, nikt nie postawiłby "podartego dolara" na taki scenariusz jej życia.

Wydawało się, że Christiny ten problem nie dotyczy. Kiedy świat obiegały zdjęcia ogolonej na łyso Britney, a w prasie aż huczało od doniesień o jej uzależnieniach, Aguilera nadal nagrywała płyty, szokując jedynie skąpymi kreacjami. Wniosek, że Christina w odróżnieniu od Britney radzi sobie doskonale, okazał się jednak przedwczesny. Krótko przed jej 31 urodzinami świat obiegły zdjęcia Aguilery, która w ostatnim czasie okrutnie przytyła.

Okazuje się więc, że nadszarpnięta w dzieciństwie psychika obu pań nie radzi sobie z zainteresowaniem i krytyką mediów, nieodłącznie związanymi z sukcesem medialnym. Miejmy nadzieję, że historia wychowanek Klubu Myszki Miki będzie przestrogą dla rodziców pchających dzieci od najmłodszych lat na estradę. Szczególnie, że kolejnych dowód nie brakuje.

Ostatni występ dziecka w amerykańskiej wersji „X-Factora” zakończył się atakiem histerii. 13-latka nie wytrzymała napięcia związanego z odpadnięciem z programu. Płacz i zgrzytanie zębów udzieliło się nawet jednej z jurorek – Nicole Scherzinger.

Czy trzeba kogoś jeszcze przekonywać, że występy w produkcjach tego formatu, które większość dorosłych uczestników przypłaca ogromnym stresem, może dla dziecka skończyć się traumą? Jaki rodzic zaryzykuje szczęście swojej pociechy, lansując ją w telewizji, skoro może się to zakończyć podobnie, jak u Britney i Christiny?

BF

Komentarze

Gość 19 grudnia 2011 01:21
zgadzam sie!!!
Gość 19 grudnia 2011 01:21
dzieci nie powinny w tak młodym wieku występowac w TV, bo to brutalny swiat doroslych
Gość 19 grudnia 2011 01:21
ciekawy, przewrotny tekst! chcemy więcej! Kielce
alka 19 grudnia 2011 01:19
taaaa, bo ona na pewno czyta te strone... żałosny gościu pode mną! ciekawy tekst! lubie to!
Gość 19 grudnia 2011 01:16
Serio? Moim zdaniem to wina całego show-biznesu, mediów i presji, a nie Klubu Myszki Miki. Nawet wy pisząc o tym, przyczyniacie się do tego, że Ch. A. załamuje się jeszcze bardziej :P