Czy słuchawki mogą być zabójcze ?

Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Michigan już od pewnego czasu badali zaskakującą zależność – pacjenci, którzy częściej niż inni słuchali głośnej muzyki na słuchawkach wykazują o wiele większe prawdopodobieństwo wystąpienia groźnych chorób jednej z kosteczek słuchowych. Choroby dotyczą nie tylko ograniczenia słuchu, ale, co bardzo zaskakuje, również nowotworów przewodu słuchowego. Jak wykazują ich badania osoby, które średnio godzinę dziennie noszą słuchawki na uszach mogą paść ofiarami bardzo groźnych dolegliwości.

I tak jak choroby słuchu są naturalnym następstwem słuchania zbyt głośnej muzyki i drażnienia przewodów słuchowym, tak bardzo dziwne wydaje się zwiększanie się ryzyka chorób nowotworowych występujących w tym rejonie. Naukowcy nie odkryli jeszcze czym jest to spowodowane, ponieważ cały czas trwają badania, żeby to określić.

Na pewno jednak warto przestrzegać zaleceń lekarzy i specjalistów, którzy już od dłuższego czasu straszą nas wizją niedosłuchu i innych problemów pojawiających się właśnie przez nadmierne korzystanie z dousznych słuchawek. Obecnie prawie każdy posiadacz odtwarzacza MP3 lub smartfona posiada słuchawki wkładane bezpośrednio do małżowiny usznej, których elastyczne gumki działają jak stopery. Ogranicza to przedostawanie się do kanału słuchowego dźwięków z otoczenia i jednocześnie wyostrza muzykę. Może jednak powodować pogorszenie się słuchu, i jak się również okazuje groźnych nowotworów, których następstwem może być całkowite kalectwo lub nawet śmierć. Uważajmy więc na douszne słuchawki, które mogą wyrządzić nam więcej krzywdy niż pożytku.