Środa, 5 grudnia 2012, 12:56
Dowbor ma PROBLEMY Z ALKOHOLEM
prawda
fałsz
foto: mwmedia.pl
Prawie rok temu prezenter postanowił zmienić swoje życie. Zaczął uprawiać sport, zdrowo się odżywiać i ograniczył spożycie alkoholu. Ta ostatnia decyzja okazała się dramatyczna w skutkach. Znajomi Dowbora prawie natychmiast ODWRÓCILI SIĘ OD NIEGO! Na żadnej imprezie nie pił, więc od razu stał się "wyrzutkiem i nudziarzem, który nie umie się bawić."
Od tego czasu całkowicie zmieniło się, a właściwie można powiedzieć, że umarło JEGO ŻYCIE TOWARZYSKIE. Celebryta żali się, że "znajomi" na imprezach biorą go za "pedała".
- Dziś na każdym zakrapianym spotkaniu, gdy mówię, że nie piję, wywołuję niemal popłoch, a czasem współczucie: Co to za tacet? Co to za Polak? Znaczy dziwny jakiś. Albo pedał. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak taka z pozoru błaha i osobista decyzja może zmienić moje życie towarzyskie. A właściwie je uśmiercić. Fakty są takie, że na koleżeńskich imprezach czuję się nieco wyobcowany, a i podczas spotkań branżowych co poniektórzy patrzą na mnie spode łba - żali się Dowbor.
Teraz pewnie znajomi wykasują jego numer z komórki i usuną z Facebooka, nie wspominając już o zapraszaniu na jakiekolwiek domówki.
Podobne artykuły
Gość 10 grudnia 2012 14:22
kto kurrr nie pije
Gość 6 grudnia 2012 17:42
taka jest prawda, chociażby ostatnio byłam kierowcą i nie piłam na imprezie, czułam się trochę odizolowana od reszty a solenizantka usadziła wokół siebie najwięcej pijące osoby, może specjalnie a może nie- podejrzewam że nieświadomie. alkoholicy zawsze tracą wielu pseudoprzyjaciół kiedy przestają pić.
