Sobota, 1 grudnia 2012, 10:00
Psychofan ŚLEDZI Foremniak!
prawda
fałsz
"Zobacz kto za Tobą idzie", "Zgaś światło w pokoju" smsy o takiej treści od niedawna otrzymuje Małgorzata Foremniak od swojego psychofana. Aktorka przyznaje, że czuje się osaczona i śledzona. Boi się sama zostawać w domu, a wszystko przez swoją naiwność... Aktorka sama wplątała się w dziwną znajomość z psychofanem, który twierdził, że może jej załatwić za darmo ubrania od sławnych projektantów i role w zagranicznych filmach. Okazało się, że kłamał. Co więcej posunął się nawet do tego, że odegrał przed Foremniak szopkę i udawał, że rozmawia przez telefon z zagranicznym reżyserem na temat roli dla niej.
Kiedy Małgosia zorientowała się, że jej "znajomy" jest zwykłym naciągaczem postanowiła zerwać z nim wszelkie kontakty. Jednak on nie chciał się tak łatwo od niej odczepić. Zaczął ją śledzić, dzwonić późno w nocy i wysyłać niepokojące smsy. Posunął się nawet do tego, że GROZIŁ AKTORCE. Psychofan powiedział jej, że jeśli do niego nie wróci, to on postara się, by NIGDY JUŻ NIE ZAGRAŁA W TEATRZE.
Podobno Małgosia nie chce zgłaszać sprawy na policję. Jej znajomi tłumaczą, że ciężko jej donosić na kogoś, kto był jej bliski. Ale być może "przyjaciel" Foremniak zbyt wiele o niej wie i Małgosia nie chce mu się narażać.