Niedziela, 11 listopada 2012, 09:00

Sheen CHCIAŁ ZABIĆ SWOJEGO DILERA?!

prawda
fałsz
Sheen CHCIAŁ ZABIĆ SWOJEGO DILERA?!
foto: fanpop.com
Na niczym spełzły obietnice Charliego Sheena dotyczącego jego hulaszczego trybu życia. Aktor twierdził, że chce się zmienić. Wygląda jednak na to, że przeszłość dopada go na każdym kroku.

Sheen w jednym z wywiadów przyznał, że narkotyki, alkohol i imprezy odebrały mu to, co najcenniejsze zdrowie, rodzinę i karierę i że nie chce stracić już nic więcej. Obiecał poprawę i przez jakiś czas nawet próbował. Jednak nie tak łatwo zerwać ze starymi nawykami bez profesjonalnej pomocy, której w takim stadium uzależnienia każdy potrzebuje.

Na planie nowego serialu z udziałem Sheena dzieją się bardzo niepokojące rzeczy. Pisaliśmy już o tym, że aktor codziennie WCIĄGA 4 GRAMY KOKAINY, A RESZTĄ DZIELI SIĘ Z PROSTYTUTKAMI. Do tego pije, awanturuje się, płaci kobietom za seks, a kiedy nie ĆPA I NIE BZYKA TO OGLĄDA PORNO.

Teraz do całej tej listy niebezpiecznych zachować dochodzi również AGRESJA! W los Angeles pozew przeciwko aktorowi złożył tajemniczy mężczyzna, który twierdzi, że jest "byłym współpracownikiem" Sheena. Podobno Charlie miał mu GROZIĆ ŚMIERCIĄ!

Mężczyzna przyznał, że obawia się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ aktor krzyczał, że go zabije. W smsie do znajomej Sheen napisał podobno: "Odstrzelę mu łeb moim shotgunem!"

Osoby z otoczenia aktora twierdzą, że mężczyzna jest DILEREM, który chce zaszantażować Sheena, bo jest niezadowolony z transakcji z nim przeprowadzanych. A może jest wręcz odwrotnie? Może to Charlie Sheen był niezadowolony z cen oferowanych przez dilera i DLATEGO GROZIŁ MU ŚMIERCIĄ?

Komentarze