Francuski sąd ZAKAZAŁ PUBLIKACJI NAGICH ZDJĘĆ KATE

prawda

fałsz

Francuski sąd ZAKAZAŁ PUBLIKACJI NAGICH ZDJĘĆ KATE

foto: Closer

Francuski magazyn Closer, który opublikował zdjęcia Kate Middleton topless przegrał w starciu z rodziną królewską. Zaciętość księcia Williama w połączeniu z najlepiej opłacanymi prawnikami w Wielkiej Brytanii, pomogły wygrać sądową batalię z tabloidem.

Zaraz po publikacji fotografii książę zapowiedział, że nie puści tej sprawy płazem i zrobi wszystko, by chronić prywatność swoją i swojej żony. Skonsultował się z najlepszymi prawnikami i złożył pozew przeciwko magazynowi Closer, który nota bene jest własnością Silvio Berlusconiego.

Dziś rano paryski sąd w ekspresowym wręcz tempie wydał wyrok uniemożliwiający gazecie dalsze publikowanie półnagich zdjęć księżnej. Sędzia zakazał także publikacji znacznie odważniejszych zdjęć pary, które podobno są w posiadaniu wydawcy magazynu.

Oprócz tego, za ujawnienie fotografii, na których widać, jak książę William smaruje pośladki swojej żony olejkiem gazeta zapłaci 10 tysięcy euro grzywny! Wszystkie nieopublikowane dotąd zdjęcia mają trafić do rodziny królewskiej.

Książę William chce, by paparazzi, którzy zrobili im zdjęcia wylądowali w więzieniu. We Francji, gdzie schronienia przed show biznesem szuka wielu celebrytów, jest wyjątkowo restrykcyjne prawo chroniące prywatność osób publicznych. Niewykluczone więc, że autorzy zdjęć poniosą srogie konsekwencje.