Internauci KPIĄ Z FIGURSKIEGO!

Michał Figurski, który w atmosferze skandalu odszedł z Eski Rock, żalił się, że teraz jest bez pracy i nie może CO TYDZIEŃ CHODZIĆ NA SUSHI! Po tym wyznaniu Internauci postanowili sobie z niego ZAKPIĆ NA FACEBOOKU.

Burzę w Internecie wywołał wywiad Figurskiego z Gazetą Wyborczą. Dziennikarz przyznał, że po utracie pracy "dopadła go rzeczywistość".

- Liczymy z Odetą, na czym oszczędzić, co jest zbędne. Wiesz, przestajesz chodzić co tydzień na sushi, kupować w drogich sklepach. Zauważasz, ile kosztuje benzyna. Zaczynasz liczyć, ile warte są twoje samochody - tak o swoich pierwszych miesiącach bez pracy mówi dziennikarz.

Po jego dramatycznym wyznaniu Internauci postanowili założyć grupę na Facebooku: "Tydzień bez sushi - gest solidarności z Michałem Figurskim". Komentując wydarzenie kpią sobie z niego bez ograniczeń. Nic dziwnego, w końcu tydzień bez sushi to dla niejednego Polaka wyczyn! Jak żyć bez sushi?! Jak żyć...

"Toż to tragedia narodowa! Tydzień bez sushi. I jeszcze nie została ogłoszona żałoba narodowa? Skandal!"

"Chcę tylko jeszcze dodać, że państwo Figurscy stracili poczucie rzeczywistości, obracając się w sferach, gdzie zarobki są bardzo wysokie, liczą na zrozumienie i współczucie mówiąc że muszą zrezygnować z cotygodniowego sushi. I pewnie to współczucie znajdują - u podobnych im osób z kręgu celebrytów TV. Są tak dalecy od poczucia rzeczywistości, że nie zdają sobie sprawy że jest to całkowicie czarny PR i pewnie byliby tym zdziwieni."

"W życiu swoim nie byłam na sushi więc i w tym tygodniu na pewno nie pójdę.Pan Michał pyta :jak żyć? A tak, jak większość Polaków, za 1200 zł miesięcznie."

"w ramach solidarności z finansowo osłabionym Panem Figurskim nie pójdę w tym tygodniu na pedicure z moim kotem. smutłem."

To tylko niektóre komentarze Internautów. Jedni ironizują i żartują, inni nie mogą uwierzyć, że Figurski wypowiedział swoje słowa na poważnie, jeszcze inni uważają, że to Michał zakpił sobie ze społeczeństwa.



Uczestnicy wydarzenia tak mocno solidaryzują się z Figurskim, że niektórzy piszą prawdziwe ODY DO MICHAŁA, których nie powstydziłby się Czesław Miłosz.