Kasia Tusk PRZEŚLADOWANA?!

prawda

fałsz

foto: makelifeeasier.pl

Ostatnio na blogu Kasi Tusk pojawił się wpis mówiący o tym, że przez większość czasu córka premiera mieszka sama. Jednak nawet w tak spokojnej dzielnicy nie może czuć się bezpiecznie. Ostatnio do domu odprowadzała ją... POLICJA?!

W rodzinnym domu w Sopocie Kasia zazwyczaj przesiaduje tylko z kotem, ponieważ jej rodzice w tym czasie są w Warszawie. Od poniedziałku do piątku córka premiera jest więc w domu praktycznie sama. Nic dziwnego, że nie czuje się bezpiecznie.

Jak donosi Plotek Kasię do domu odprowadzali policjanci. Prawdopodobnie ma to coś wspólnego z prześladowcą, który gnębi dziewczynę. Popularna blogerka złożyła na policji zawiadomienia o stalkingu. W maju zeszłego roku Kasia zgłosiła się na komendę twierdząc, że "złośliwie niepokoi ją pewien mężczyzna". Jak się potem okazało był to 50-letni mieszkaniec Krakowa. Sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta.

Nic dziwnego, że Kasia bezpieczniej czuje się w towarzystwie mundurowych. Dziwi jedynie fakt, że jeśli córka premiera jest prześladowana, to po co podaje do publicznej informacji, że cały tydzień jest w domu praktycznie sama?

Państwowe szkoły kształcą NIEUDACZNIKÓW?